Kobieta w styczniu zainteresowała się taką formą potencjalnego pomnażania swojego kapitału. Po znalezieniu w Internecie oferty jednej z firm pośredniczącej w inwestycjach w kryptowaluty skontaktowała się z jej przedstawicielem. W trakcie rozmowy 42-latkę poproszono o zainstalowanie specjalnej aplikacji, która miała umożliwić sprawne zarządzanie inwestycjami i zyskami. Ponadto, miała dokonać wpłaty w kwocie ponad 100 euro na konto wskazane przez fałszywych przedstawicieli firmy. Oszuści instruowali kobietę, a ona zgodnie z otrzymanymi wskazówkami zaczęła przelewać różne kwoty na wskazane przez nich konta. Jak się okazało mieszkanka gminy Bodzechów w ciągu dwóch miesięcy straciła ponad 100 000 zł.
W chwili obecnej prowadzone są czynności, które mają na celu ustalenie okoliczności tego zdarzenia i ustalenie sprawców tego przestępstwa
- mówi oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim, podkom. Ewelina Wrzesień.
Funkcjonariusze policji apelują, aby nie udostępniać nikomu swojego konta bankowego i danych do logowania. W sytuacji, w której osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania naszych danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania, należy się rozłączyć i zadzwonić do biura obsługi klienta banku. Jeśli „konsultant” proponuje dzwoniącemu zainstalowanie oprogramowania typu AnyDesk, można być pewnym, że to oszustwo.
Napisz komentarz
Komentarze