Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Szkoda... „Pomarańczowo-Czarni” przegrali z Wieczystą

W meczu inaugurującym rundę wiosenną sezonu 2022/23 piłkarze KSZO 1929 ulegli przed własną publicznością Wieczystej Kraków 0:1 (0:0). Bramkę w ostatniej akcji spotkania zdobył Denys Favorov.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Podziel się
Oceń

Pierwszą okazję stworzyli sobie zawodnicy z Ostrowca Świętokrzyskiego. W 14. minucie z dystansu uderzył Michał Nawrot. Piłkę z trudem wybronił Antoni Mikułko, parując ją na rzut rożny. Niedługo potem akcja przeniosła się na drugą stronę boiska. Jeden z graczy Wieczystej główkował z kilku metrów, ale bez powodzenia. W 23. minucie znów swoje umiejętności musiał pokazać Mikułko. Fryderyk Janaszek zdecydował się na kąśliwy strzał w długi róg bramki rywali i dosłownie końcówkami palców golkiper Krakowian zbił futbolówkę. 

Niestety, nie obyło się bez kontuzji. W 32. minucie z powodu urazu plac gry opuścił Adrian Dziubiński, a jego miejsce zajął Franciszek Lipka. Chwilę później ostrowieckich kibiców mógł uszczęśliwić Ołeksij Majdanewycz, który znalazł się w niezłej sytuacji. Znów lepszy okazał się Mikułko. Nie minęło dużo czasu, a bliski trafienia do własnej bramki był Damian Mężyk. Na szczęście obrońcy KSZO 1929, piłka odbiła się od słupka i wyszła na rzut rożny. Jeszcze przed przerwą zawodnicy Wieczystej stworzyli sobie groźną okazję, ale świetną interwencją popisał się Jakub Burek.

Po zmianie stron przeważać i to wyraźnie zaczęli Krakowianie, ale nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie. Podopieczni Rafała Wójcika ograniczyli się do wyprowadzania kontrataków i w 70. minucie mogło to przynieść skutek. Znakomitą szansę zmarnował jednak Dariusz Brągiel, który przegrał pojedynek oko w oko z Antonim Mikułko. W końcówce spotkania goście z Krakowa rzucili wszystkie siły do ataku. W doliczonym czasie gry świetną robinsonadą popisał się Burek, ale w ostatniej akcji meczu bramkarz „Pomarańczowo-Czarnych” był już bez szans. 

Do dośrodkowania z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Denys Favorov i głową umieścił piłkę w siatce. Chwilę później sędzia zakończył zawody. Podopieczni Rafała Wójcika choć walczyli dzielnie, to punktów nie zdobyli. Kolejne spotkanie zawodnicy KSZO 1929 rozegrają w sobotę (11 marca), kiedy to na wyjeździe zmierzą się z Wisłoką Dębica. 


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama