Trzydniowe warsztaty składały się przede wszystkim z ciężkiej pracy, bo to ona daje najlepsze efekty. Według trenerki w tak krótkim czasie można zrobić dużo, przede wszystkim pobudzić emocje.
Śpiewaliśmy piosenki z musicalu „Piotruś Pan” czy „Metro” i okazało się, że ta cała historia zawarta w jednej piosence jest tak piękna i bogata w emocje, że ludzie przestali myśleć o tych nutkach, które trzeba właściwie wyśpiewać i zaczęli opowiadać historię. Moment, w którym młody artysta zaczyna myśleć o historii, którą musi opowiedzieć w tej piosence jest bardzo dobrym sygnałem
- mówi Mariola Napieralska.
Wokalne popisy młodzieży współpracującej z Teatrem Studio Buffo w ramach ostrowieckiego Studia Piosenki „Metro” możemy często usłyszeć przy okazji wydarzeń w powiecie ostrowieckim, a także na organizowanych przez studio koncertach. (zobacz wideo)
Napisz komentarz
Komentarze