14 grudnia 1981 roku, Andrzej Gajek wraz ze swoim kolegą, postanowili ukryć publikacje opisujące działalność "Solidarności", Książki, broszury, odezwy do robotników. Pozycje literackie wpisane na listę komunistycznej cenzury. Dokumenty na ponad 40 lat trafiły pod ziemię. Dla zmylenia służb, inny pracownik Cementowni Ożarów przesunął zakopany worek kilka metrów dalej. co miało wpływ na ich odnalezienie. Pierwszą próbę odszukania dokumentów podjęto w 2000 roku. Bezskutecznie. Udało się dopiero w tym roku.
Dokumenty wydobyte spod podłogi zakładu w Karsach zostaną przekazane do IPN do Archiwum Akt Nowych w Kielcach.
To co zachowało się pod ziemią, w budynkach ówczesnych warsztatów Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Karsach, można oglądać na wystawie w Ośrodku Kultury w Ożarowie. W jej otwarciu uczestniczyli: między innymi poseł Agata Wojtyszek, starosta Tomasz Staniek, przewodnicząca rady Powiatu Opatowskiego Bożena Kornacka, burmistrz Marcin Majcher i Andrzej Gajek.
Dokumenty "Solidarności" przeleżały 40 lat pod ziemią
Po ponad 40 latach dokumenty i wydawnictwa "Solidarności" Cementowni Ożarów ujrzały światło dzienne. W Domu Kultury w Ożarowie można oglądać ich wystawę.
- 31.08.2022 10:43
Napisz komentarz
Komentarze