Pani Elżbieta o swoim zawodzie lubi opowiadać, zwłaszcza dzieciom, dla których koło garncarskie to przedmiot z zamierzchłych czasów, który dziś można oglądać w filmach i starych książkach. Jeśli zdarza się więc okazja, że przedmiot można zobaczyć na żywo i do do tego jeszcze samodzielnie coś na nim ulepić to nie można tego przegapić.
Ja się cieszę, że dzieci ze mną tak chętnie pracowały, a jeden z chłopców powiedział, że chciałby być garncarzem - mówi Elżbieta Klimaczak.
Warsztaty garncarskie to część projektu „Moja tradycja to moja pasja”.
Mamy takie pragnienie, żeby wracać do tego co dawne, że ta tradycja jest warta zachowania - mówi Monika Kowalczyk-Kogut.
W Domu Spokojnej Książki spokojnie nie jest. To tu realizowanych jest wiele ciekawych, łączących pokolenia zajęć. To tu tradycja staje się teraźniejszością, a często pasją. Realizowanie warsztatów umożliwiło pozyskanie pieniędzy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a dokładnie programu Narodowego Centrum Kultury EtnoPolska 2022.
Napisz komentarz
Komentarze