Podpułkownik Poziomka urodził się w 1908 roku w Potoczku, nieopodal Tarłowa. Skończył seminarium nauczycielskie, ale miłość do munduru, miłość do latania była silniejsza. Ukończył kurs nawigatorów w Dęblinie. W czasie kampanii wrześniowej bronił polskiego nieba. Zawierucha wojenna rzuciła go najpierw do Francji, a potem do Wielskiej Brytanii.
Tam był dowódcę 304. Dywizjonu Bombowego, a następnie dowódcą szefa sztabu Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie. Został zestrzelony przez Niemców w 1944 roku nad Zatoką Biskajską. Spoczywa na cmentarzu w Bilbao, w Hiszpanii.
Życie pułkownika Stanisława Poziomka pokazuje, że był on wierny rocie wojskowej przysięgi. Był wierny dewizie wypisywanej na sztandarach wojskowych - Bóg, honor i Ojczyzna. To bardzo ważne, że mieszkańcy pamiętają o swoich bohaterach, pięknie pielęgnują swoją historię.
- podkreślił Andrzej Kryj, poseł RP, który uczestniczył w uroczystościach.
Na terenie gminy Tarłów nie brakuje miejsc związanych z historią Polski. To własnie na ziemi tarłowskiej rozgrywały się potyczki Powstania Styczniowego. Nieopodal Tarłowa, w dniach 30 czerwca–2 lipca 1915 roku I Brygada Legionów Polskich pod dowództwem Józefa Piłsudskiego stoczyła zwycięską bitwę z oddziałem rosyjskim, na froncie austriacko–rosyjskim w I wojnie światowej. Tam znajduje się pamiątkowy obelisk.
Gratuluję Towarzystwu Przyjaciół Ziemi Tarłowskiej, które było inicjatorem ufundowania tablicy. Gratuluję władzom gminy na czele z wójtem Tomaszem Kamińskim za postawę godną naśladowania.
Gratuluję Towarzystwu Przyjaciół Ziemi Tarłowskiej, które było inicjatorem ufundowania tablicy. Gratuluję władzom gminy na czele z wójtem Tomaszem Kamińskim za postawę godną naśladowania
- dodał Andrzej Kryj.
Napisz komentarz
Komentarze