.Dyskusje o granicach parku toczą się od wielu miesięcy. Pierwszy projekt, który został opracowane przez zespół specjalistów pod przewodnictwem Janusza Korzenia na zlecenie Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Warszawie, obejmował ok. 13 tys. hektarów, na terenie gmin Bałtów, Wojciechowice, Ożarów, Bodzechów i Ćmielów. W nowej wersji park kulturowy zmniejszony jest o 40 proc. Wyłączono obszary gmin Wojciechowice i Bałtów. Duże zmiany dotyczą terenu gminy Ćmielów.
Wokół parku narosło wiele mitów. Obecny na spotkaniu Andrzej Przychodni- dyrektor Muzeum Historyczno- Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim powiedział, że parkiem kulturowym będzie zarządzał zespół, w którym obok osób z ramienia instytucji zajmujących się tym profesjonalnie, swojego reprezentanta będzie miała każda z gmin. Uspokoił, iż nie ma danych popierających stwierdzenia że w przypadku powstania parku kulturowego spadnie wartość gruntów znajdujących się strefie ochronnej. Anna Żak, Wojewódzki Konserwator Zabytków w Kielcach przekonywała, że park kulturowy to szansa na rozwój, a nie tworzenie skansenu. A po uchwaleniu granic parku nie będzie miał dodatkowych uprawnień. Z kolei przedstawiciele Narodowego Instytutu Dziedzictwa wyjaśnili, że na terenie parku kulturowego zakazane byłoby prowadzenia działalności wydobywczej, lokowania farm fotowoltaicznych czy elektrowni wiatrowych oraz nowych miejsc gromadzenia odpadów.
Mieszkańcy gminy mają wiele pytań związanych z parkiem kulturowym. Z inicjatywy burmistrz Ćmielowa, Joanny Suski, do 11 października prowadzone były konsultacje z mieszkańcami gminy. Ich wyniki nie będą wiążące dla radnych, ale to oni podejmą ostateczną decyzję To będzie niewątpliwie jeden z najważniejszych dokumentów w tej kadencji.
Środowe spotkanie było kolejnym, na którym padło wiele pytań ale z pewnością nie ostatnie. Padło zaproszenie do kolejnych rozmów. Dyrektor muzeum spotka się z panią Burmistrz.
#park kulturowy #Krzemionki #gmina Ćmielów
Napisz komentarz
Komentarze