Pani Gabriela mogła przypomnieć sobie czasy swojej młodości, ponieważ wnętrze biblioteki zostało przekształcone w XIX-wieczny, mieszczański salon. Przenieść się w czasie czytelnikom pozwalała również sama treść sztuki, która mimo upływu 115 lat od premiery wciąż wydaje się być aktualna. Piętnuje ludzkie cechy takie jak zazdrość, skąpstwo, złośliwość, obłuda.
Ja w swoich utworach nawoływałam do tego, żeby wszyscy sobie pomagali, żeby każdy człowiek mógł mieć swoje zdanie i poglądy, żeby każdy człowiek mógł być wolny, a przede wszystkim kobiety
- mówi Małgorzata Szymczyk z Miejskiej Biblioteki Publicznej, która w sobotę odtworzyła postać Gabrieli Zapolskiej.
Narodowe Czytanie to wydarzenie mające na celu propagowanie znajomości literatury polskiej. W trakcie dziesięciu odsłon Polacy przeczytali m.in. „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, „Lalkę” Bolesława Prusa, „Quo Vadis” Henryka Sienkiewicza, „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego czy „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego”.
Napisz komentarz
Komentarze