Igrzyska Olimpijskie w Tokio były pierwszymi w karierze Mateusza. Sportowiec dotarł do półfinału biegu na 800 metrów. Ze swojego startu jest zadowolony, choć nie ukrywa, że odczuwał niedosyt. Tym bardziej, że po powrocie do Polski poddał się badaniu rezonansem magnetycznym, który wykazał, że w Tokio biegał z pękniętą kością w stopie. [ZOBACZ WIDEO]
Młodsi koledzy Mateusza chcą pójść w jego ślady i zostać profesjonalnymi sportowcami. Potrzeba do tego samodyscypliny, poświęcenia i wielu wyrzeczeń. Trudne jest również łączenie nauki z treningami, dlatego niezbędna jest wyrozumiałość nauczycieli.
W rozpoczynającym się roku sportowym pozostaje życzyć uczniom jak najlepszych wyników w nauce oraz jak największych sukcesów i rekordów.
Napisz komentarz
Komentarze