Strażacy zabezpieczyli miejsce wybuchu, wygrodzili strefę bezpieczeństwa. Jedna osoba została natychmiast wydobyta z miejsca objętego pożarem, jednak aby wyciągnąć drugą osobę z gruzowiska niezbędna była interwencja saperów.
Oczyszczaliśmy miejsce garażowe, które wyleciało w powietrze, w pomieszczeniu znajdowały się porozrzucane pociski, były to granatniki, zapalniki. W sobotę podjęliśmy 17 sztuk, w niedzielę pojechaliśmy powtórnie - podjęliśmy 20 sztuk.
informuje - st. chor. szt. Robert Krasowski - Dowódca Patrolu Saperskiego z CPdMZ w Kielcach
Nam miejsce zdarzenie wraz z patrolem saperskim przybył Wojewoda Świętokrzyski - Zbigniew Koniusz.
Wszystko jest uruchomione tak jak należy, moja obecność jest tak jak gdyby tylko tutaj dopełnieniem i zapytaniem czy coś można jeszcze skoordynować ale wydaje się, że tak zarówno straż pożarna, jak i patrole policji, jak i patrol saperski wszyscy tutaj byli praktycznie chwilę po zdarzeniu u niestety nic nie można było tutaj zrobić, niestety dwie osoby zginęły.
mówi - Zbigniew Koniusz - Wojewoda Świętokrzyski
Przypominamy, że składowanie wszelkiego typu ładunków pirotechnicznych, wybuchowych jest zabronione w polskim prawie. Saperzy z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych z kieleckiej Bukówki w ciągu roku interweniują około 300 raz tym samym zabezpieczając od 10-20 tysięcy przedmiotów niebezpiecznych.
W tej sprawie trwają dalsze działania służb. Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi czynności zmierzające do wyjaśnienia tego tragicznego w skutkach zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze