sledztwo

Ciało mężczyzny znaleźli ratownicy w bloku przy ulicy Iłżeckiej. Z mężczyzną od jakiegoś czasu nie było kontaktu.

Policja prowadzi czynności zmierzające do ustalenia okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło wczoraj w Ostrowcu Świętokrzyskim na osiedlu Stawki. Około 14:40 w na klatce schodowej w bloku 68 znaleziono zakrwawionego mężczyznę z raną kłutą w okolicach klatki piersiowej.

W czwartek, 17 czerwca, w Ostrowcu Świętokrzyskim doszło do pożaru pustostanu przy ulicy Czystej. Przy przeszukaniu budynku znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny. Policja o zdarzeniu poinformowana została około godziny 19:00.

W środę 28 kwietnia z lokalnymi mediami w Ostrowcu Świętokrzyskim spotkał się detektyw Krzysztof Rutkowski.

Sobotnie popołudnie, 21 marca 2020 roku z pewnością wielu mieszkańcom miejscowości Miłków w gminie Bodzechów na długo pozostanie w pamięci. W potężnym wybuchu zginęło dwóch mężczyzn. Jedne z nich to 44-letni właściciel posesji, na której doszło do wybuchu, druga ofiara to 48-letni mieszkaniec Staszowa.

22 stycznia 2020 roku wykonana została sekcja zwłok chłopca z Boksyc (gm. Waśniów), którego ciało odnaleziono w sobotę 18 stycznia w jednym z przydrożnych rowów.

49-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Bodzechów został dźgnięty nożem podczas spotkania towarzyskiego w wyniku czego zmarł.

W sumie ponad 600 zarzutów poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej usłyszało 10 lekarzy oraz 15 położnych szpitala w Opatowie. To efekt śledztwa prowadzonego od września 2015 roku przez policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Kielcach pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kielce Wschód. Przeciwko podejrzanym prokuratura skierowała akty oskarżenia do sądu. Za oszustwo może grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Opel Zafira i VW Golf w godzinach przedpołudniowych w sobotę, zderzyły się na Jana Pawła w Ostrowcu Św.

6 października 2016 w miejscowości Rudka, (gm. Kunów) doszło do niebezpiecznego wypadku.

Świętokrzyscy policjanci zatrzymali pięciu mężczyzn z województwa śląskiego i małopolskiego podejrzanych o udział w obrocie blisko 28 kg marihuany. To kontynuacja sprawy z kwietnia tego roku, gdzie policjanci zlikwidowali w Sandomierzu dużą plantację konopi indyjskich. Wczoraj sąd zdecydował, że czterech z nich następne trzy miesiące spędzi w areszcie. Za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków może grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

O dewastacjach elementów przeciwolśnieniowych na nowo wybudowanym odcinku ulicy Zagłoby informowaliśmy już wielokrotnie. Wandale przez pół roku regularnie niszczyli infrastrukturę drogi. Teraz za to odpowiedzą, gdyż w skutek długiego śledztwa policji udało się zatrzymać sprawców.