Eksperci i przedstawiciel inwestora, budującego maszt telefonii komórkowej obalali mity i półprawdy związane z funkcjonowaniem stacji bazowych. W spotkaniu uczestniczyli mieszkańcy Sadowia. To na terenie tej miejscowości powstaje nadajnik telefonii komórkowej.
Zapewnienia inwestora i ekspertów dotyczące bezpieczeństwa nie przekonały osób, które uczestniczyły w spotkaniu. Jak podkreślali mieszkańcy Sadowia mogą ich przekonać tylko i wyłącznie badania potwierdzające, że nadajnik nie ma negatywnego wpływu na zdrowie. A takich inwestor ich zadaniem nie przedstawił.
Starosta opatowski Tomasz Staniek podkreśla, że inwestor ubiegając się o pozwolenie na budowę złożył wszystkie wymagane dokumenty przez polskie prawo dokumenty. Starostwo Powiatowe w Opatowie nie może w takiej sytuacji odmówić wydania pozwolenia na przeprowadzenie inwestycji. Wójt gminy Sadowie Marzena Urban-Żelazowska przyznaje, że maszt telefonii komórkowej to problem, który podzielił mieszkańców. Jest grupa, która sprzeciwia się lokalizacji nadajnika w tym miejscu, ale są również osoby, które chcą mieć dostęp do lepszego zasięgu i szybszego internetu.
Stacja bazowa telefonii komórkowej stoi na prywatnej działce, a inwestor jest aktualnie na etapie pozyskania pozwolenia na użytkowanie. Ta grupa osób, która sprzeciwia się nadajnikowi zapowiada walkę w sądzie.
Napisz komentarz
Komentarze