Budżet Powiatu Ostrowieckiego decyzją radnych został uchwalony. W dużej cześć jest on przejęty po poprzednim Zarządzie Powiatu. Zgodnie z procedurami projekt tego budżetu musiał być wcześniej zaopiniowany przez Komisję Budżetu i Finansów.
Nie jest tajemnicą, że pieniędzy w Powiecie nie ma. Radni z KWW Jarosława Górczyńskiego twierdzą, że jest to budżet „zaciskania pasa”. Klub rządzący w Powiecie stoi na stanowisku, że konieczne jest wprowadzenie „elementów programu naprawczego” i programu oszczędnościowego.
Opozycja nie zgadza się z opinią, że sytuacja jest „tragiczna”. Radni opozycyjni zwracają uwagę, że program naprawczy wiąże się m.in. ze zwolnieniami pracowników. Były starosta Zbigniew Duda twierdzi, że poprzedni Zarząd odchodząc zostawił na koncie starostwa 11 mln złotych. Magdalena Zieleń, skarbnik powiatu podaje, że starostwo na dziś dysponuje kwotą ok. 9 mln złotych.
Andrzej Jabłoński, wicestarosta podkreśla, że nadwyżka budżetowa świadczy o złym planowaniu budżetu. Jego zdaniem wydatki powinny być planowane konstruktywnie i służyć rozwojowi.
Dochody Powiatu Ostrowieckiego z założenia w 2019 roku to: 131 mln 241 tys. zł., a wydatki 130 mln 841 tys zł. Nadwyżka w kwocie 400 tys. zł. ma być przeznaczona na spłatę kredytów.
Napisz komentarz
Komentarze