Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Polacy skrzyżują rękawice z Litwinami

26 października 2018 roku o godzinie 18.00 w hali przy ulicy Świętokrzyskiej odbędzie się mecz bokserski Polska – Litwa. W ramach Światowej Konfrontacji Boksu Olimpijskiego zaplanowano 10 walk w 8 kategoriach wagowych.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Podziel się
Oceń

Trener Ivan Juszczenko podkreślił, że Litwa to nieprzewidywalna drużyna.

Nie można powiedzieć, że przeciwnik jest słaby czy mocny. To jest boks. Trzeba będzie walczyć, pracować i wtedy wygramy

- mówi Ivan Juszczenko, trener reprezentacji Polski.

Kibice będą mieli okazję zobaczyć pięściarstwo na najwyższym poziomie. Zawodnicy są zmotywowani i gotowi do walki o zwycięstwo. W kadrze biało-czerwonych znalazł się pięściarz KSZO Andrzej Kołton. Będzie on reprezentował nasz kraj w wadze do 91 kg.

Dziękuję za szansę występu w meczu międzypaństwowym. Zrobię wszystko żeby wygrać walkę

- mówi Andrzej Kołton, zawodnik KSZO Ostrowiec Św.

W ubiegłym roku Polacy zmierzyli się w Ostrowcu Św. z reprezentacją Białorusi podczas meczu inaugurującego nowy projekt Polskiego Związku Bokserskiego pod nazwą Światowa Konfrontacja Boksu Olimpijskiego. Polacy wygrali w stosunku 14:10. Mecz bokserski oglądało ponad 2 tysiące kibiców. Czy tym razem Ostrowiec będzie szczęśliwy dla naszych pięściarzy? Przekonamy się o tym w najbliższy piątek o godz. 18.


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama