W obecnym sezonie zmarło już 37 osób, 15 363 było hospitalizowanych, a zachorowało ponad 4 miliony (4 355 558). Na powikłania pogrypowe szczególnie narażone są osoby powyżej 65 roku życia, dzieci i osoby z chorobami przewlekłymi. Najwięcej zgonów potwierdzono u osób po 65 roku życia – aż 24.
Według amerykańskich statystyk w latach 1976-2007 zgony pacjentów powyżej 65. roku życia stanowiły blisko 80 proc. wszystkich zgonów z powodu powikłań pogrypowych. Często nie są to bezpośrednio zgony z powodu grypy, ale jej powikłań. W przypadku grypy u osób przewlekle chorych może nastąpić nasilenie choroby przewlekłej, które w konsekwencji prowadzi do zgonu.
Mamy problem z grypą i z zachorowalnością na grypę. Koszt zaniechania szczepień dla populacji jest bolesny a jego konsekwencje są trudne do zaakceptowania, bo niestety umierają ludzie. Problem z grypą wynika z bardzo niskiego odsetka zaszczepionej populacji. W przyszłym sezonie będziemy myśleli nad grupami chorych, które mogłyby uzyskać refundację tego szczepienia – mówi minister zdrowia Łukasz Szumowski
Eksperci są zgodni, że najlepszą metodą zapobiegania zarażeniom wirusem grypy oraz uniknięcia powikłań są szczepienia profilaktyczne, których skuteczność wynosi aż 70 – 89%. Niestety w Polsce szczepi się jedynie ok. 3,7% populacji. Wg raportu E&Y w roku z epidemią, koszty leczenia, czyli tzw. koszty bezpośrednie oraz koszty pośrednie mogą sięgać nawet 5 mld zł. W tym sezonie koszty samej hospitalizacji związane z leczeniem pacjentów chorych na grypę wyniosły już ponad 20 mln zł.
Od niedawna w Polsce pacjenci mają możliwość skorzystania z innowacyjnych szczepionek czterowalentnych. Zapewniają one najszerszą możliwą ochronę przed grypą, ponieważ zawierają dwa szczepy wirusa grypy typu A i dwie linie wirusa grypy typu B. Na świecie szczepionki czterowalentne są powszechnie rekomendowane przez najważniejsze instytucje zdrowia publicznego. W Wielkiej Brytanii, Kanadzie oraz Australii są refundowane dla pacjentów z grup ryzyka.
Napisz komentarz
Komentarze