Przyszły kardynał Adam Kozłowiecki urodził się w Hucie Komorowskiej niedaleko Kolbuszowej w rodzinie zamożnych ziemian. Ojciec był przeciwny wobec planów syna dotyczących wstąpienia do zakonu jezuitów. Gdy Adam nie ugiłą się pod presją rodziny, ojciec go wydziedziczył. Podczas II wojny światowej Adam Kozłowiecki, wraz z innymi kapłanami był więziony w obozie koncentracyjnym w Dachau. Obóz przeżył.
Tuż po wojnie, w 1946 roku, Adam Kozłowiecki wyjechał do Afryki, tam pracował z trędowatymi, chorymi na AIDS, dla nich organizował pomoc medyczną, szkoły i dach nad głową. Do dziś jedo imię Zambijczycy wspominają z ogromnym szacunkiem.
Fundacja "Serce bez granic", która jest organizatorem wystawy, ma swoją siedzibę w Hucie Komorowskiej. Zadaniem fundacji jest przypominanie o kardynale Kozłowieckim.
Wystawa składa się z 24 plansz obrazujących życie kardynała, służą temu także stoły multimedialne i piramidy prezentujące eksponaty w technologii 3D.
Wystawę "In nomine Domini" w Wyższej Szkole Biznesu i Przedsiębiorczości będzie można oglądać do 10 marca.
Napisz komentarz
Komentarze