Podzielenie się wspomnieniami i wrażeniami z rowerowych eskapad było pretekstem do zorganizowania spotkania ostrowieckiego środowiska, bardzo aktywnego w uprawianiu rowerowej turystyki.
Rower okazuje się nie tylko najtańszym środkiem lokomocji, ale także jednym z najprzyjemniejszych sposobów na poznawanie świata i nowych ludzi. Dla tak zapalonych miłośników turystyki rowerowej, nawet morze Bałtyckie nie jest przeszkodą. Jedna z wypraw, o której opowiadano w piątkowy wieczór, prowadziła przez duńską wyspę Bornholm. Rowerem udało się zwiedzić Gotlandię czy Wyspy Fryzyjskie. Tym, co w takich miejscach może zaskakiwać, to świetnie przygotowane ścieżki czy drogi dla rowerów wraz z potrzebną infrastrukturą.
Organizatorem spotkania było Stowarzyszenie OstRower, które swoją Ostatnią w tym sezonie wyprawę zorganizuje na początku października. Trasa będzie wiodła przez barwne okolice Ostrowca Świętokrzyskiego, a zakończy się ogniskiem na Gutwinie. Zimą stowarzyszenie chce organizować pokazy "Bajkowe szlaki" pokazujące najciekawsze trasy turystyczne, które można zwiedzać właśnie rowerem.
Napisz komentarz
Komentarze