szpital

Nie  kończą się problemy ostrowieckiego szpitala. Wczoraj po południu potwierdzono przypadek zakażenia koronawirusem u osoby pracującej na oddziale neurologii a w godzinach nocnych u pracownika z oddziału wewnętrznego I.

Potwierdzono zakażenie COVID -19 u 4 osób. Dwie osoby to pacjenci korzystający ze stacji dializ przy oddziale wewnętrznym II w ostrowieckim szpitalu a dwie osoby to personel. [zobacz wideo]

24 kwietnia do ostrowieckiego szpitala na SOR zespół ratownictwa medycznego z lekarzem na pokładzie przywiózł pacjentkę z powiatu starachowickiego, z objawami kardiologicznymi. Według zespołu karetki były wskazania do hospitalizacji. Lekarz z oddziału ratunkowego z przyjęciem pacjentki podobno zwlekał i jak dziś dla Lokalnej mówi dyrektor ŚCRMiTS w Kielcach Marta Solnica - nie była to pierwsza tego typu sytuacja.

Dziś po godzinie 18.00 wyniki badań na obecność wirusa COVID-19, przeprowadzonych u kobiety z powiatu skarżyskiego, która z dolegliwościami kardiologicznymi przebywa od kilku dni w ostrowieckim szpitalu wykluczyły zakażenie.

U pacjentki z powiatu skarżyskiego, która od Świąt przebywa z objawami choroby kardiologicznej w ostrowieckim szpitalu wykonano test na obecność koronawirusa. Wynik okazał się "wątpliwy". W sobotę rano pobrano kolejny wymaz i najprawdopodobniej dopiero wieczorem okaże się czy podejrzenia były słuszne.

Rozprzestrzenianie się koronawirusa w niezwykle trudnej sytuacji postawiło służbę zdrowia. Szpitale, które już przed pandemią miały problemy finansowe teraz znalazły się pod ścianą. W ostrowieckim szpitalu potrzeb jest wiele. Brakuje przede wszystkim środków ochrony osobistej.  Odzew społeczny na apele o pomoc był  natychmiastowy  Maski, płyny do dezynfekujące, rękawiczki, kombinezony zaczęli przekazywać jako pierwsi prywatni przedsiębiorcy. 

Tysiąc półtoralitrowych butelek wody mineralnej, decyzją Zarządu i Rady Nadzorczej Uzdowisko Busko Zdrój S.A., co miesiąc, przez czas trwania epidemii, trafiać będzie do ostrowieckiego szpitala, dla pacjentów i personelu.

Środki ostrożności, stosowanie się do zasad kwarantanny, higiena wszystko to ułatwia walkę z koronawirusem. Sprawne i skuteczne działanie to, to na co stawiają służby ratunkowe i personel medyczny.

Zasady przyjmowania pacjentów, zwłaszcza na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym zostały obostrzone. W szpitalu obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin, na wszystkich szpitalnych oddziałach. W sytuacji zagrożenia epidemicznego zakaz ten jest bardzo rygorystycznie przestrzegamy, ponieważ najważniejsza jest profilaktyka, zachowanie  ostrożności, ograniczenie kontaktów oraz  stosowanie środków ochronnych.

W Zespole Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim od dziś do odwołania wprowadzono całkowity zakaz odwiedzin na wszystkich oddziałach szpitalnych.

Sytuacja Zakładu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim jest trudna. Zadłużenie ostrowieckiej lecznicy na koniec 2018 r. to 16,5 mln zł, a dług wciąż rośnie.

1 lipca dyrektor ostrowieckiego szpitala - Andrzej Gruza, jako jeden z 10 szefów szpitali w województwie podpisał umowę partnerską z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym o wprowadzeniu systemu Trybu Obsługi Pacjenta w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

Dziś w szpitalu w Ostrowcu Świętokrzyskim odbyła się konferencja prasowa z udziałem władz samorządowych i parlamentarzystów.

Ostrowieccy policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o ugodzenie nożem 44-letniego mężczyzny, który trafił w piątkowy wieczór (24 maja 2019 roku) do szpitala. Okazało się, że przyczyną zdarzenia było nieporozumienie rodzinne wspólnie zamieszkujących mężczyzn.

„Szpital jest w złej sytuacji, a to jest dla mnie wyzwanie” - mówił na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Andrzej Gruza, nowy dyrektor ostrowieckiego szpitala, który z wykształcenia jest geologiem. Przez ostatnie 6 lat zarządzał Szpitalem Powiatowym w Wołominie.

Poznaliśmy nowego dyrektora ostrowieckiego szpitala. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Zarząd Powiatu poinformował, że powołał na stanowisko szefa Zakładu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim Andrzeja Gruza.