Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Reklama

Polskie święto zakochanych

Choć oficjalnym dniem zakochanych jest 14 luty, tradycja polska zna jeszcze jedną datę. Jest nią noc świętojańska - najkrótsza noc w roku, która przypada z 21 na 22 czerwca.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP
Podziel się
Oceń

 

Reklama dotacje unijne dla firm

                Jest świętem ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości. Noc Świętojańską, nazywaną również Nocą Kupały, obchodzimy w najkrótszą noc w roku, która wypada 21-22 czerwca. Noc Świętojańska na ziemiach polskich jest uroczyście obchodzona od bardzo dawna, a geneza powstania tego święta sięga czasów słowiańskich.
                Przeprowadzane w jej trakcie zwyczaje i obrzędy miały zapewnić świętującym zdrowie i urodzaj. W czasie tej magicznej nocy rozpalano ogniska, w których palono zioła. Skakanie przez ogniska i tańce wokół nich miały oczyszczać, chronić przed złymi mocami i chorobą. W trakcie radosnych tańców odbywały się różnego rodzaju wróżby i zabawy. Wróżono ze zrywanych kwiatów polnych i z wody w studniach, wróżono z rumianku i kwiatów dzikiego bzu, z cząbru, z siedmioletniego krzewu kocierpki, z bylicy oraz z mnóstwa innych roślin oraz znaków.
                Noc Świętojańska była również nocą łączenia się w pary. Niegdyś kojarzenie małżeństw należało do głowy rodu oraz starszyzny rodu i "wynajmowanych" przez nich  zawodowych swatów. Ale dla dziewcząt, które nie były jeszcze nikomu narzeczone i pragnęły uniknąć zwyczajowej formy dobierania partnerów, noc Świętojańska była wielką szansą na zdobycie ukochanego. Młode dziewczyny plotły wianki z kwiatów i magicznych ziół, wpinały w nie płonące świece i w zbiorowej ceremonii ze śpiewem i tańcem puszczały wianki na fale rzek i strumieni. Trochę dalej czekali chłopcy którzy, próbowali wyłapywać wianki. Jeśli wianek został wyłowiony przez kawalera oznaczało to  szybkie zamążpójście. Jeśli płynął dziewczyna wyjdzie za mąż, ale nie prędko. Zaplątany w przybrzeżną roślinność, płonący lub zatopiony wróżył staropanieństwo. Każdy kawaler, któremu udało się wyłowić wianek, wracał do świętującej gromady, by zidentyfikować właścicielkę wyłowionej zdobyczy. W ten sposób dobrani młodzi mogli kojarzyć się w pary bez obrazy obyczaju. Owej nocy przyzwalano im nawet na wspólne oddalenie się od zbiorowiska i samotny spacer po lesie. Przy okazji  spaceru młode dziewczęta i młodzi chłopcy poszukiwali na mokradłach kwiatu paproci, wróżącego pomyślny los.

                 Powszechnie wierzono, że osoby czynnie uczestniczące w obrzędach i uroczystościach  Nocy Świętojańskiej, przez cały rok będą żyły w dostatku i szczęściu.


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama