Mijający rok 2012 nie był dla Polski łatwy. Był to czas podejmowania trudnych decyzji, które nie zawsze spotykały się z akceptacją większości polskiego społeczeństwa. Jednak najważniejszym celem, jaki stoi przed władzą w każdym europejskim kraju, jest skuteczna ochrona swoich obywateli przed skutkami kryzysu. Ten nadrzędny cel, jaki postawił przed sobą polski rząd został zrealizowany. Wiem, że nie wszyscy są o tym przekonani, każdy ma prawo do własnej oceny sytuacji w Polsce i wyrażenia opinii na ten temat. Wiele z nich jest bardzo surowych i krytycznych. Niewątpliwie jednak, to działania rządu uchroniły nasz kraj przed dolegliwościami, których doświadczają kraje od Polski bogatsze i zasobniejsze. Grecja, Hiszpania, Portugalia, Włochy to przykłady dotkliwych dla tych społeczeństw trudności gospodarczych, których w naszym kraju udało się uniknąć.
Nic nie wskazuje na to, aby rok 2013 był łatwiejszy. Nie ustały przyczyny powodujące kłopoty gospodarcze wielu państw na świecie i w bliskiej nam strefie euro. Nie brakuje ekonomistów głoszących jeszcze większe trudności w nadchodzącym roku. Dotyczyć mają również Polski, bo przecież nie jesteśmy enklawą na peryferiach świata. Polska gospodarka jest już silnie zintegrowana z globalnym obrotem gospodarczym i tym samym wrażliwa na wszelkie wahania światowej koniunktury. Dlatego wielkim wyzwaniem dla rządu będzie takie dopasowanie polityki gospodarczej do bieżącej sytuacji, aby utrzymać wzrost gospodarczy i uchronić polskich obywateli przed skutkami kryzysu. Jak pokazały dotychczasowe doświadczenia potrafimy to zrobić.
Rok 2013 będzie z pewnością dla Polski inny, ale wcale nie musi być trudniejszy. Zabezpieczenie interesów Polaków nie będzie jednak skuteczne, jeśli rząd nie uruchomi dodatkowych przedsięwzięć, które będą pobudzały wzrost gospodarczy. Wzrost, z którego Polska zasłynęła w ostatnich latach na tle innych krajów europejskich. Warunkiem niezbędnym, aby to osiągnąć i utrzymać jest wdrożenie programu dla Polski w trzech newralgicznych, najważniejszych obszarach, takich jak rodzina, praca i inwestycje.
Na pierwszym miejscu, bezdyskusyjnie rząd stawia bezpieczeństwo polskiej rodziny i polskich dzieci. Polska potrzebuje rewolucji na rzecz zwiększenia dzietności i bezpieczeństwa matki decydującej się na urodzenie dziecka. Dramatyczny spadek liczby urodzin dzieci w Polsce trzeba koniecznie zahamować. Służyć temu mają rozwiązania sprzyjające rodzinie, stwarzające warunki do godnego i świadomego wychowywania dzieci. Roczny urlop rodzicielski płatny w 100 % przez pierwsze pół roku i w 80% przez pozostały okres, program budowy żłobków, na który państwo przeznaczy 500 mln złotych ze środków unijnych, wsparcie dla samorządów przy budowie nowych żłobków i przy finansowaniu odpłatności za przedszkola, program „Mieszkanie dla młodych” rekompensujący do 20% kosztów zakupu mieszkania dla osób do 35 roku życia, czy wreszcie dofinansowanie z budżetu państwa metody in vitro dla par, które udokumentują bezskuteczne leczenie bezpłodności, to konkretne rozwiązania, które chce wprowadzić rząd już w przyszłym roku.
Jednym z najważniejszych priorytetów jest utrzymanie wrostu gospodarczego Polski. Dlatego w sferze gospodarki rząd zamierza wprowadzić takie regulacje, które będą pobudzały aktywność gospodarczą przedsiębiorców i ułatwiały prowadzenie działalności gospodarczej. W tej dziedzinie niezwykle ważny jest pakiet antykryzysowy, wprowadzający nowe uregulowania prawne dotyczące podatków, rynku pracy, sądownictwa gospodarczego, czy zwiększenia dostępności do wielu zamkniętych zawodów (deregulacja). Poprawę warunków prowadzenia biznesu powinni odczuć przedsiębiorcy, do których adresowany jest program poręczeń kredytowych „De Minimis”. Przeznaczone na ten cel 60 miliardów złotych spowoduje łatwiejszy i tańszy dostęp do finansowania bieżącej działalności w okresie spodziewanego spowolnienia gospodarczego. Reforma działania urzędów pracy, połączona z wprowadzeniem elastycznego czasu pracy, ma złagodzić trudności na rynku pracy i zapobiec wzrostowi liczby bezrobotnych.
Motorem napędowym każdej gospodarki są inwestycje. W tej dziedzinie plany rządu na następny rok i kolejne lata są bardzo ambitne. To właśnie inwestycje przyczyniają się do wzrostu koniunktury, zapewniają nowe miejsca pracy i przyciągają kolejnych inwestorów. Niewątpliwie pierwszoplanowym zadaniem będzie dokończenie budowy dróg i autostrad oraz przeznaczenie kolejnych 30 miliardów złotych na modernizację polskich kolei. Znaczne środki finansowe rząd chce przeznaczyć również na rozwój polskiej nauki w celu podniesienia innowacyjności naszej gospodarki, a także na modernizację armii oraz na rozwój sektora energetycznego. Dodatkowe inwestycje związane z poszukiwaniem i eksploatacją gazu łupkowego, pochłoną kolejne miliardy środków przeznaczonych na inwestycje. Kierunki, które w zakresie inwestycji obrał rząd, mają zapewnić stabilny rozwój i wzrost gospodarczy Polski w najbliżych latach.
Począwszy od roku 2013, w kolejnych dwóch latach kwota inwestycji w polską gospodarkę osiągnie wielkość około 800 miliardów złotych. To bardzo ambitny plan, który ma szansę na realizację. Wskazanie konkretnych obszarów, do których środki finansowe zostaną skierowane daje gwarancję, że Polska dalej będzie się rozwijać, pomimo niesprzyjającej rozwojowi światowej recesji. Rodzina, praca i inwestycje to dziedziny, które mogą być kołem zamachowym polskiej gospodarki. Nie po to, aby nasze statystyki dumnie wyglądały na tle innych krajów, ale po to, abyśmy wszyscy w naszym kraju odczuli korzystny wpływ tych działań na nasze codzienne życie.
Ostrowiec Św. 24.11.2012 Eligiusz Mich
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP
Powiatu Ostrowieckiego
Napisz komentarz
Komentarze