Liceum Ogólnokształcące im. Bartosza Głowackiego w Opatowie drugi rok realizuje pilotażowy program "Szkoła bez ocen" . Tradycyjne oceny bieżące zastąpiono rozmową z uczniem i realizowaniem indywidualnie postawionych celów.
Staramy się pokazać nowe podejście, które zastąpi tradycyjny system oceniania i zarządzania w szkołach na rzecz szkoły bez ocen zarządzanej zwinnie
-mówi Jarosław Durszewicz, Prezes Fundacji "Szkoła bez ocen"
Do opatowskiego Bartosza zjechało 140 nauczycieli z całej Polski, głównie dyrektorów szkół na konferencję "Co zamiast ocen". Odbyły się warsztaty i lekcje pokazowe.
Odejście od pospolitych ocen bieżących jest metodą, dzięki której szkoła może być przyjemniejsza i ciekawsza. To uczeń powinien szukać kierunków rozwoju, a nauczyciel może zrezygnować z oceny cyfrowej na rzecz rzeczowej, życzliwej informacji zwrotnej, skupionej wokół mocnych stron ucznia i sugerującej, co może poprawić, by zrealizować wcześniej postawione cele
-mówi Małgorzata Szczepańska, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. B. Głowackiego w Opatowie.
Jednym z założeń projektu jest to aby uczniowie spokojnie i efektywnie mogli przygotować się do egzaminu dojrzałości. Jestem dumna zarówno z moich nauczycieli jak i uczniów, że podjęli to wyzwanie i z powodzeniem je realizują
-mówi Małgorzata Szczepańska, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. B. Głowackiego w Opatowie.
Oceny w polskiej szkole zwykły odgrywać negatywne role. Nierzadko przybierają formę „straszaka”
Nie zawsze ta jedynka motywuje ucznia. Czasami bywa odwrotnie. Powiat jako organ prowadzący cieszy fakt, że takie innowacyjne projekty są realizowane w szkołach . Bo, to przynosi efekty
- mówi Tomasz Staniek, starosta opatowski
Sposobów, jakimi można zastąpić klasyczne ocenianie, jest sporo. Co ważne, prawo przyznaje w tym aspekcie ogromną autonomię placówkom i nauczycielom. Najwięcej zależy jednak nie od skomplikowanych przepisów, lecz chęci i zdolności pedagogów w szczególnym podejściu do każdego młodego człowieka.
Napisz komentarz
Komentarze