Nie było to widowisko najwyższych lotów. Dogodnych sytuacji do zdobycia bramki piłkarze zarówno jednej, jak i drugiej drużyny stworzyli sobie jak na lekarstwo. W 20. minucie po kombinacyjnej akcji do strzału doszedł Dariusz Brągiel, ale fatalnie spudłował. Chwilę później „Pomarańczowo-Czarnych” przed utratą gola uratował Jakub Burek. Jeszcze przed przerwą dwie szanse miał Kamil Bełczowski. W pierwszej został zablokowany przez rywala, w drugiej uderzył bardzo niecelnie.
W 68. minucie goście powinni objąć prowadzenie. Obrońcy KSZO 1929 pozostawili bez opieki jednego z Kielczan, który mimo że otrzymał świetne dośrodkowanie, to jego główka z kilku metrów pozostawiła wiele do życzenia. Kibiców gospodarzy w końcówce mógł uszczęśliwić Ołeksij Majdanewycz. Ukrainiec próbował zaskoczyć bramkarza rywali uderzeniem po krótkim słupku. Golkiper Korony II był jednak na posterunku.
W dogrywce szczęście sprzyjało podopiecznym Rafała Wójcika. Tuż przed końcem pierwszej części z kontrą wyszli Kielczanie. Strzał oddał Radosław Turek, ale minimalnie chybił. Gdy wszyscy na stadionie przy ul. Świętokrzyskiej czekali na serię rzutów karnych, Korona II mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 117. minucie „Pomarańczowo-Czarnych” uratowała poprzeczka.
Bohaterem konkursu jedenastek został Jakub Burek. 19-letni bramkarz obronił trzy strzały i zapewnił KSZO 1929 awans do półfinału Okręgowego Pucharu Polski. W nim Burek i jego koledzy zmierzą się z Wisłą Sandomierz. Spotkanie to zostanie rozegrane 17 maja w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Napisz komentarz
Komentarze