1 kwietnia 1944 roku w majątku Jeleniec żołnierze dowodzeni przez generała Antoniego Hedę "Szarego" stoczyli zwycięską bitwę z niemiecką żandarmerią. W rocznicę tego wydarzenia, odbywają się uroczystości. W kwietniu, na skutek załamania pogody, odwołano je. Pamięć generała Antoniego Hedy i jego podkomendnych uczczono w minioną niedzielę.
Na placu, gdzie znajduje się pamiątkowy obelisk odprawiona został msza święta, celebrowana przez kapelana ostrowieckich leśników, księdza Dariusz Kowalski
Od bitwy pod Jeleńcem minęło 78 lat. Dziś już nie żyje żaden jej uczestnik. Ale dla środowiska AK-owcy te wydarzenia są ciągle ważne.
Cieszę się, że co roku spotykamy się na leśnej polanie, by wspominać te wydarzenia. To nie byli anonimowi żołnierze. Mieli swoje rodziny, walczyli i przelewali krew za niepodległą Polskę.Trzeba przekazywać kolejnym pokoleniom pamięć o nich, o ich walce i poświęceniu
-powiedziała Teresa Piwnik, prezes zarządu Okręgu Świętokrzyskiego Światowego Związku Żołnierzy AK
Od 2018 roku w organizację uroczystości aktywnie włącza się gmina Kunów. Postać generała jest bliska mieszkańcom, historię jego zna młodzież kunowskiej podstawówki, która nosi imię generała Hedy "Szarego".
W niedzielnych uroczystościach wziął udział burmistrz Lech Łodej wraz delegacją samorządowców i dyrektorów szkół z gminy Kunów. Regularnie w modlitwie pod pomnikiem w Jeleńcu uczestniczy też poseł Andrzej Kryj, który osobiście poznał generała.
Na niedzielnych uroczystościach nie zabrało przedstawicieli gminy Bodzechów, żołnierzy, leśników orz samorządowców. Wartę honorową zaciągnęły poczty sztandarowe, a oprawę muzyczną zadbała orkiestra dęta z Kunowa.
Napisz komentarz
Komentarze