Nawyki żywieniowe kształtują się od najmłodszych lat życia. Dlatego istotne jest, by uczyć dziecko, jak prawidłowo ma się odżywiać. Dzieci jedząc obiady w szkolnej stołówce odkrywają nowe smaki, poznają nowe potrawy. Taką możliwość mają uczniowie Szkoły Podstawowej w Bałtowie.
W przeszłości nasi uczniowie jedli obiady dowożone przez firmę cateringową. Nie zawsze były smaczne, czasami zimne. Wiadomo, firma gotuje dla kilku podmiotów. Teraz mamy szkolną stołówkę. Obiady są smaczne i tańsze niż poprzednio, ponieważ rodzice płaca tylko za wsad. Dzieci bardzo chwalą kuchnię
- mówi Lidia Pastuszka dyrektor Szkoły Podstawowej w Bałtowie
Ciepłe posiłki spożywa 180 uczniów bałtowskiej podstawówki oraz 20 uczniów z Ukrainy, którzy uczęszczają do tej szkoły. Obiady są jednozdaniowe, a ich koszt to 5 złotych za jeden dzień.
Złożyliśmy wniosek do ministerialnego programu "Posiłek w szkole i w domu". Gmina dostała 80 tysięcy złotych. Konieczne było przebudowanie stołówki, doposażenie kuchni. Całość kosztowała 137 tysięcy złotych
- wylicza Hubert Żądło, wójt gminy Bałtów.
Codziennie kuchnia w szkole w Bałtowie przygotowuje około 200 posiłków. Na przemian jest zupa lub drugie danie. Posiłki są zbilansowane, zdrowe i co najważniejsze, dziecko może poprosić o dokładkę.
Napisz komentarz
Komentarze