Ewa Goral uwodzi widza feerią barw, które w niezwykłym, mięsistym i organicznym splątaniu kreślą kształty autorsko pojętego świata przyrody. Artystka z zaciekawieniem podgląda naturę w jej roślinnych reprezentacjach, powołując do życia na płótnie dostrzeżone twory. Czyni to jednak nie z pozycji XVIII-wiecznego zoologa – Albertusa Seby, czy jego młodszego kolegi po fachu – Ernsta Haeckela – którzy z kronikarską dosłownością wiernie odtwarzali świat fauny i flory. Malarka docenia i korzysta z ich doświadczeń, lecz dalece bardziej rozszerza granice botanicznej klasyfikacji. Świat natury w obrazach Ewy Goral eksploduje mnogością kolorów, a same rośliny multiplikują się i ulegają twórczym metamorfozom. Artystka zestawia rozliczne gatunki roślin i tworzy z nich malarskie ikebany, lub ilustruje fragmenty świata natury, z wielką dbałością przybliżając odbiorcy jego nieoczywiste kształty. Wewnętrzny ogród Ewy Goral to naturalny habitat dla niepoliczalnej wręcz ilości pękatych kwiatowych kielichów, wijących się pnączy, liści i łodyg, ale i coś jeszcze. Wśród poszycia splątanych gąszczem kształtów i kolorów pojawiają się mgławice opalizującego światła, które skrywają tajemnicę dalece nieprzeniknioną, niż sugerowałaby to ziemska proweniencja organicznych struktur.
- dr Artur Bartkiewicz, kurator wystawy
Napisz komentarz
Komentarze