Możemy mówić o swojego rodzaju restrukturyzacji. Potrafiliśmy ten majątek utrzymać,skonsolidować i przekazać na zasadzie prawa spółdzielczego. Formalnie jest to połączenie, dzięki czemu uniknęliśmy, z czego bardzo się ciesze, likwidacji zakładu.
- mówi Kazimierz Czerwiński, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Jak dodaje prezes Czerwiński, decyzja o połączeniu firm, miała na celu zapewnienie dalszego zatrudnienia dla 47 pracowników.
Zatrudnienie będzie utrzymane, mamy zapewnienie, że kto będzie chciał pracować, pozostanie w firmie. Nie ma żadnych obaw, że ktoś zostanie tutaj bez pracy.
- zapewnia Kazimierz Czerwiński.
Również zmianom nie powinny ulec aktualne umowy podpisane z kontrahentami. Połączenie nie spowoduje zniknięcia lokalnych punktów handlowych spółdzielni, tj jak sklep spółdzielczy w osiedlu Słonecznym, a być może pojawi się ich więcej.
Ostrowiecka Spółdzielnia Mleczarska słynie z produktów tj twaróg, masło i ser. To właśnie te produkty mają pozostać główną siłą mleczarni. Ważna jest również tradycja, ponieważ początki przedsiębiorstwa sięgają stycznia 1936 roku kiedy zostało ono utworzone w Waśniowie. W okresie II wojny światowej siedziba została przeniesiona do Ostrowca Świętokrzyskiego, a w latach 50 ubiegłego wieku wybudowany został nowy zakład przy ulicy Zagłoby i to tam od 60 lat mieści się siedziba spółdzielni. Połączenie z firmą "Mlekovita" ma nastąpić 1 lipca bieżącego roku.
Napisz komentarz
Komentarze