Sytuacja w służbie zdrowia jest zła, szpitale i ich pracownicy są mocno przeciążeni. Koronawirus nie odpuszcza. W ostrowieckim szpitalu aktualnie hospitalizowanych jest 13 pacjentów z zakażeniem COVID-19, a 17 kolejnych zostało przebadanych tzw. szybkimi testami w kierunki SARS-CoV-2, które również są pozytywne, jednak pobrano od tych osób próbki do przebadania przez laboratorium. Koronawirus nie omija również personelu medycznego, pomocniczego i lekarzy. W sumie z pracy w szpitalu wyłączone jest 104 osoby. Taka sytuacja wymaga przesunięć personelu na inne oddziały, dziś dyrekcja Zakładu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu podjęła decyzję o zwieszeniu, do odwołania pracy oddziału laryngologii i urologii, nie wykluczone, że w przypadku pogorszenia sytuacji dojdzie do ograniczenia pracy innych oddziałów. Sprzętu, respiratorów w ostrowieckim szpitalu jest na ten moment wystarczająco, tylko nie ma komu go obsługiwać. Lekarze w sziptalach pracują w pocie czoła, walczą o ludzkie życie. Po raz kolejny doktor nauk medycznych Adam Karolik wyraził swoje niezadowolenie co do zaangażowania lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Dyrekcja szpitala po analizie sytuacji podjęła stanowcze kroki aby odizolować zakażonych pacjentów. W pomieszczeniach po starym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym przystosowywane są sale do utworzenia tzw. odcinka izolacji. Natomiast pacjenci z potwierdzonym zakażeniem będą hospitalizowani w budynku gdzie mieści się oddział pulmonologii.
Sytuacja wymusiła również zawieszenie planowych operacji, zabiegów, przyjęć pacjentów. Na ten moment praca szpitala została tak zorganizowana aby chronić tych pacjentów, którzy wymagają szczególnej opieki.
Szpital walczy z brakami kadrowymi. Zmienia się organizacja pracy
- 21.10.2020 15:38
Napisz komentarz
Komentarze