Dzisiaj (20 października) w Ostrowcu Świętokrzyskim o godzinie 9.00 rozpoczął się proces prezydenta Jarosława Górczyńskiego Na wniosek obrony postępowanie zostało utajnione, ponieważ sąd uznał, że przedmiotem procesu będą między innymi intymne relacje towarzyskie i zawodowe oskarżonego, a te powinny podlegać ochronie.
Sąd uwzględniając wniosek obrońcy wyłączył jawność tego procesu w całości, prokurator obecny przy tej czynności nie sprzeciwił się wyłączeniu jawności
– poinformował sędzia Tomasz Durlej, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach, który odpowiada za przekazywanie informacji z sądów rejonowych.
Jarosław Górczyński wyraził zgodę na publikację swojego wizerunku i danych.
W lipcu sąd w Ostrowcu zwrócił się do Sądu Najwyższego w Warszawie o przeniesienie postępowania do innej jednostki - „z troski o dobro wymiaru sprawiedliwości i możliwość postrzegania braku niezależności sądu” , ale wniosek został oddalony, Sąd Najwyższy uznał, że między sędziami z Ostrowca i prezydentem miasta nie ma żadnych zależności służbowych a w związku z tym nie ma obaw o stronniczość, i sprawa wróciła do Ostrowca.
Postępowanie przygotowawcze odbyło się 1 października, Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim ustalił cały harmonogram czynności procesowych. Wyznaczono trzy terminy rozpraw: 20 i 27 października oraz 10 listopada 2020 roku.
Przypomnijmy: śledztwo przeciwko prezydentowi Ostrowca trwało ponad dwa lata. Prowadziła je Prokuratura Rejonowa w Skarżysku-Kamiennej. Akt oskarżenia dotyczy zarzutu przekroczenia uprawnień dotyczącego odbioru i zagospodarowania odpadów z terenu gminy Ostrowiec Świętokrzyski. Zdaniem prokuratury władze Ostrowca w 2016 roku bezpodstawnie unieważniły przetarg, choć oferenci spełnili wszystkie kryteria. Ostatecznie wybrano firmę z tak zwanej "wolnej ręki", której oferta była droższa o prawie 2 miliony złotych. Prokuratura zarzuca również Jarosławowi Górczyńskiemu złożenie fałszywego oświadczenia dotyczącego jego relacji z jednym z oferentów.
Napisz komentarz
Komentarze