....W pierwotnym kształcie, za rządów PO i PSL-u, obwodnice ani nie były na tej liście, ani nie znajdowały swojego źródła finansowania. To dzięki działaniu Prawa i Sprawiedliwości ta lista w 2016 roku została skorygowana i te dwie obwodnice znalazły się w programie budowy dróg krajowych
- mówił w poniedziałek, 10 lutego w Kielcach senator Jarosław Rusiecki, i to właśnie te słowa zbulwersowały posłankę Platformy Obywatelskiej Marzenę Okłę- Drewnowicz, która we wtorek w Ostrowcu odniosła się do tych wypowiedzi, podczas spotkania z mediami.
Senator Jarosław Rusiecki i pani poseł, która wcześniej była wojewodą, pani Agata Wojtyszek po prostu kłamali. Skłamali w sprawie budowy obwodnic w województwie świętokrzyskim.
Wpis tzw. "małej obwodnicy" Ostrowca Świętokrzyskiego na listę rządowego programu miał gwarantować budowę tak bardzo wyczekiwanej przez mieszkańców drogi - V etapu ulicy Zagłoby. W obecności dziennikarzy i kamer posłanka we wtorek pokazała m.in załącznik do Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 - 2023, przyjętym w 2015 roku przez rząd PO-PSL, zawierający listę dróg, gdzie pod nr 28 widnieje wpis: budowa obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego o długości 2,7 km, przewidziana do realizacji w latach 2017-2021 (na pozycji nr 19 wpisano obwodnicę Opatowa).
Senator Jarosław Rusiecki wszystko co powiedział na podczas konferencji prasowej podtrzymuje:
Żadne stwierdzenie, które zostało przeze mnie i przez panią poseł Agatę Wojtyszek użyte nie odbiega od prawdy i jest realnym odniesieniem do zaistniałej sytuacji.
Zdaniem senatora, dopiero wygrana Prawa i Sprawiedliwości w jesiennych wyborach w 2015 roku pozwoliła na to aby poszukać źródeł finansowania, które w 2016 roku umożliwiły ponowne wpisanie "małej obwodnicy" Ostrowca na listę wykonawczą podobnie jak wpisano obwodnice Opatowa.
Zdaniem Marzeny Okły-Drewnowicz najważniejszy był ten wpis w 2015 roku, a doprowadzenie do niego do łatwych nie należało. Posłanka PO przypomina, że w poprzedniej kadencji to ona cały czas sprawę monitorowała ,a zaniepokojona nieogłaszaniem przetargu składała w tej sprawie interpelacje. Przypomnijmy: pierwszy przetarg choć został ogłoszony to decyzją GDDKiA został unieważniony z powodu zbyt wysokich cen zaproponowanych przez oferentów. Drugi przetarg ogłoszony w lipcu 2019 roku czeka na rozstrzygnięcie, które ma nastąpić do końca lutego bieżącego roku. Analizując jednak wysokość ofert pieniędzy będzie brakowało. Czy ministerstwo dołoży? Na to pytanie odpowiedzi nie znamy, ale posłanka Marzena Okła -Drewnowicz za zaistniałą sytuację obwinia rząd Prawa i Sprawiedliwości, który opóźnił ogłoszenie przetargu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: ESPRESSO - Rozmowa z Jarosławem Rusieckim
Napisz komentarz
Komentarze