Ostrowieckie siatkarki bardzo słabo rozpoczęły spotkanie i już na początku przegrywały 0:6. Kiedy w końcu udało się zdobyć pierwszy punkt w spotkaniu, przy zagrywce Izabeli Klekot ostrowczanki zaczęły odrabiać straty. W środkowej części partii gra toczyła się nawet punkt za punkt. Później to Solna odskoczyła na kilka punktów. I choć KSZO gonił wynik w końcówce to przegrał pierwszego seta 22:25. Trzeba zauważyć że ostrowiecki szkoleniowiec zaskoczył nieco składem. W wyjściowej "6" zobaczyliśmy Kaję Klepacz. Z konieczności na środku, a nie jak zwykle na rozegraniu, grała Iza Klekot. Na pozycji rozgrywającej cały mecz zagrała nowa siatkarka KSZO, 19-letnia Katarzyna Tkaczyk.
Od początku drugiej partii gra była dość wyrównana, ale przy stanie 8:9, seryjnie punkty zaczęła zdobywać Solna, która odskoczyła aż na 7 oczek. Siatkarki KSZO w drugim secie miały ogromne problemy w przyjęciu. Przy stanie 9:18 o czas poprosił trener Marcin Cebo, ale na niewiele to się zdało, bo nadal to Solna zdobywała seryjnie punkty (9:23). Rozbite psychicznie i sportowo siatkarki KSZO przegrały drugą partię do 10.
Trzeci set rozpoczął się od prowadzenia 3:0 siatkarek KSZO. Solna jednak szybko doprowadziła do wyrównania (4:4). W dalszej części meczu siatkarki KSZO utrzymywały 3 punktowe prowadzenie. Przy stanie 10:7, siatkarki z Wieliczki zaczęły odrabiać straty, wychodząc na prowadzenie 10:11. W dalszej części partii gra toczyła się punkt za punkt. Przy stanie 18:18 przerwę na żądanie wykorzystał trener gości, po której dwa punkty z rzędu zdobyły siatkarki z Wieliczki. Koniec partii przyniósł spore emocje. Ostrowczanki obroniły 3 meczbole, doprowadzając do wyrównania po 24. KSZO obronił również czwartego meczbola, a potem wyszedł na prowadzenie 26:25. Przy stanie po 26, trener Marcin Cebo wykorzystał czas dla drużyny KSZO. W końcówce spotkania mieliśmy próbę nerwów, a siatkarki Solnej wykorzystały dopiero 7 meczbola i wygrały seta 28:30.
W tabeli I ligi KSZO zajmuje 12. miejsce z dorobkiem 7 punktów. Po wycofaniu z rozgrywek zespołu Budowlanych Toruń to ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Ostatni punkt na swoim koncie ostrowczanki zanotowały 16 listopada właśnie w meczu z Budowlanymi Toruń, wtedy przegrywając 2:3, a ostatnie zwycięstwo odniosły 2 listopada. Jak zapowiedział trener Marcin Cebo w najbliższym czasie do drużyny powinny dołączyć trzy nowe zawodniczki, w tym 2 z drużyny z Torunia. Klub KSZO czeka na potwierdzenie transferów ze strony Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Kolejne spotkanie siatkarki KSZO Ostrowiec rozegrają 1 lutego, na wjeździe, z AZS-em Politechniką Śląską Gliwice.
KSZO Ostrowiec - 7R Solna Wieliczka 0:3 (22:25, 10:25, 28:30)
[wideo wkrótce]
Napisz komentarz
Komentarze