Jak czytamy w piśmie do prokuratury,
zgromadzenie było dobrze przygotowane bowiem uczestnicy pojawili się przed Urzędem Gminy w Bałtowie z transparentami. Zatem nie było to zgromadzenie spontaniczne.... Organizatorzy zgromadzenia nie wypełnili ciążącego na nich obowiązku prawnego polegającego na zgłoszeniu zamiaru zorganizowania zgromadzenia, co stanowi wykroczenie.
Zgromadzenie przed Urzędem Gminy w Bałtowie, odbyło się w poniedziałek, 30 września. Tego dnia upływał bowiem termin do złożenia wniosku do Urzędu Marszałkowskiego, w sprawie przedłużenia terminu do złożenia dokumentacji niezbędnej do realizacji projektu rewitalizacji w gminie Bałtów. Partnerami przy tym projekcie są podmioty prywatne, których reprezentanci zarzucają wójtowi Bałtowa, że nie chce on realizować tego programu a tym samym działa na szkodę gminy. Pikieta przed Urzędem Gminy odbyła się tuż przed posiedzeniem Rady Gminy (zapis sesji dostępny jest w internecie) i zdaniem senatora celem zgromadzenia było zdezorganizowanie sesji.
Senator Jarosław Rusiecki podkreśla również, że:
wezwane na miejsce zgromadzenia cztery patrole policji nie podjęły jakichkolwiek czynnosći zmierzających do wyjaśnienia zaistniałej sytuacji czy też ustalenia legalności zgromadzenia.
Wystosowane do Prokuratury Okręgowej w Kielcach pismo zostało również przesłane do wiadomości nadinsp. Pawła Dzierżaka - Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach oraz Huberta Żądło - Wójta Gminy Bałtów .
Napisz komentarz
Komentarze