Mimo, że w spotkaniu KSZO 1929 z aktualnym liderem IV grupy III ligi Stalą Rzeszów nie padła choćby jedna bramka to poziom zawodów mógł zadowolić gusta najbardziej wybrednych kibiców piłki nożnej. Goście kończyli ten mecz w „10”, gdyż za drugą, a w konsekwencji czerwoną kartkę boisko w 77 minucie meczu opuścić musiał Łukasz Mozler.
Zadowolony z postawy swoich podopiecznych mógł być szkoleniowiec zespołu gospodarzy.
Przed ekipą z Rzeszowa postawiony został jasny cel walki o awans w kolejnym sezonie do wyższej klasy rozgrywkowej.
Szczery w tej kwestii był także Marcin Wróbel.
Po remisie w Ostrowcu pozostał w drużynie z Podkarpacia niedosyt, bo celem meczu w Ostrowcu było zwycięstwo.
Po tej serii pojedynków Stal straciła przodownictwo w tabeli spadając na miejsce IV. Natomiast KSZO 1929 umocnił się na X miejscu mając na koncie 20 pkt. Kolejnym rywalem ekipy ze Świętokrzyskiej będzie już w najbliższy weekend zespól Chełmianki, a mecz nasi piłkarze rozegrają na wyjeździe.
Napisz komentarz
Komentarze