W wyniku współdziałania politycznego i militarnego dwóch totalitaryzmów, nazistowskiego i sowieckiego, IV rozbiór Polski stał się faktem. W czasie, gdy Polacy stawiali opór wojskom niemieckim i czekali na wywiązanie się Wielkiej Brytanii i Francji z sojuszniczych zobowiązań, 17 września, Armia Czerwona zadała Polsce cios w plecy.
Pakt Ribbentrop-Mołotow bardzo mocno zaważył na losach Polski
- mówi historyk Karol Wójcik
W wyniku tych działań do niewoli sowieckiej trafiło około pół miliona polskich obywateli. W tej grupie znaleźli się również mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego. Byli to oficerowie rezerwy, policjanci i oficerowie służby stałej. Do tej pory zidentyfikowano 48 osób.
Przez wiele lat zdawano sobie sprawy, że tak wielu ostrowczan, tak wielu obywateli II RP związanej z Ostrowcem stało się ofiarami niewypowiedzianej wojny
- mówi Marek Wójcicki, Przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Katyńskiego
Poszukiwaniem i identyfikacją ofiar sowieckiej zbrodni od blisko 20 lat zajmuje się Społeczny Komitet Budowy Pomnika Katyńskiego. Powstały z ich inicjatywy pomnik przy ul. Sandomierskiej pozwolił przywrócić tożsamość i pamięć ofiar. To przede wszystkim godna forma uczczenia zamordowanych, którzy zgodnie z zamysłem najwyższych władz Związku Sowieckiego mieli na zawsze pozostać anonimowi.
17 września obchodzony jest również Światowy Dzień Sybiraka upamiętniający Polaków zesłanych na Wschód, deportowanych i zamęczonych na „nieludzkiej ziemi”.
Napisz komentarz
Komentarze