Był rok 1938, gdy grupa miłośników piłki nożnej po raz pierwszy rozegrała mecz jako jedna drużyna.Warto zwrócić uwagę na to, że początkowo klub prowadzony był za własne pieniądze jego piłkarzy. Nie było wówczas sponsorów, ani dotacji od gminy. Cały sprzęt jakim dysponowano w klubie, zakupiono z własnych funduszy. Na mecze wyjazdowe docierano dzięki czterem furmankom i koniom. Drużyna miała w sobie tak wielkie pokłady energii, waleczności i gotowości do rozwoju, że nie straszne im były mecze z nawet znacznie bardziej doświadczonymi rywalami. Każdy mecz traktowali bowiem jako lekcję, tak cenną dla każdego piłkarza.
Na przestrzeni lat klub się zmieniał, przechodził lepsze i gorsze okresy, ale nawet wybuch II wojny światowej go nie unicestwił. Jest to oznaką siły i ambicji teraźniejszych, jak i pierwszych członków ówczesnej "Unii Kunów". Stal Kunów reprezentuje miasto na wielu arenach. Ale piłka nożna to nie wszystko. W Kunowie uprawia się również takie dyscypliny jak na przykład, podnoszenie ciężarów. A zawodnicy w tej dziedzinie osiągają zadowalające efekty.
Na kunowskiej murawie przelało się wiele krwi, potu i łez. Dzięki temu klub przetrwał do dzisiaj. Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć dalszych sukcesów kolejnych pokoleń miłośników piłki nożnej, którzy mogą swą pasję rozwijać w barwach Stali Kunów.
Napisz komentarz
Komentarze