Problem ubóstwa a nawet skrajnej biedy w Ostrowcu Świętokrzyskim nie jest zjawiskiem marginalnym. Wiele osób zmuszonych jest do życia w warunkach często upokarzających. Stąd też pomysł na otwarcie jadłodajni.
„Jadłodajnia u Anioła” to inicjatywa, która na ten moment, nie korzysta z żadnego wsparcia, żadnego dofinansowania - ani ze strony samorządu, ani programów rządowych. Pomysłodawcy sami pozyskują środki na przygotowywanie obiadów i opłacanie wynajmu lokalu. Ale jeśli ktoś chciałby wesprzeć to przedsięwzięcie to ma taką możliwość. Można to zrobić na kilka sposobów np. zostając wolontariuszem czy przekazując pieniądze i produkty spożywcze. Wkrótce na terenie miasta ustawione zostaną specjalne lodówki, w których będzie można zostawiać żywność.
„Jadłodajnia u Anioła” otworzyła swoje drzwi dla wszystkich, którzy potrzebują pomocy. Tu mają zostać nakarmieni głodni. Wystarczy tylko by pokonali barierę wstydu. Ubóstwo często wyklucza ze społeczeństwa. Stworzenie takiego miejsca daje możliwość spotkania innych w podobnej sytuacji, wyjście z cienia, powrót społeczny, nowe kontakty i często tak bardzo potrzebną możliwość rozmowy.
„Jadłodajnia u Anioła” czynna będzie codziennie od 14 do 16. Również w święta państwowe i kościelne. Ks. Paweł Anioł już dziś otwarcie mówi o kolejnych planach i kolejnych przedsięwzięciach dla osób w trudnej sytuacji życiowej. Planuje uruchomić łaźnię oraz punkt pomocy medycznej.
Napisz komentarz
Komentarze