To było istne rowerowe szaleństwo.
3 dni, mnóstwo atrakcji, główny cel - popularyzacja jazdy na rowerze, turystyki oraz zdrowego stylu życia.
Ostrowiec Świętokrzyski po raz 2 stał się rowerową stolicą województwa. OstrowerFest tym razem odbył się pod hasłem "Odpal Rower". Inicjatorami i organizatorami wydarzenia są członkowie Stowarzyszenia Ostrower.
Misją towarzystwa, które prezentowało się podczas festiwalu jest ratowanie pamięci o rowerach przedwojennego Lublina. To pasja, którą podtrzymują z pokolenia na pokolenie.
Towarzystwo prezentuje nie tylko rowery z okresu przedwojennego, ale też stroje w jakich wtedy chodzono, te na rower były identyczne jak codziennego użytku.
OstrowerFest przybliżył jego uczestnikom historię rowerów, ale można było też uzyskać informacje o współczesnych trendach rowerowych. Odbyły się również warsztaty mechaniki rowerowej, tam mowa było o tym jaki to jest prawidłowy rower.
Rower, to wyjątkowy środek transportu, niektórzy nie są go w stanie zmienić na nic innego. Rower daje dużo więcej możliwości niż samochód czy pociąg, co podkreślał Rafał Buczek - podróżnik, który świat zwiedza właśnie rowerem.
Rafał Buczek był tegorocznym gościem OstrowerFest, na spotkaniu z mieszkańcami opowiadał o swoich rowerowych wyprawach, tym środkiem transportu przemierzył już 35 krajów. Najbardziej fascynująca dla niego okazała się podróż do Islandii.
Jazda na rowerze łączy pokolenia, a może też stać się okazją do odnowienia dawnych znajomości, tak jak w przypadku pana Krzysztofa i Waldemara.
Podczas festiwalu na Rynku Miasta odbywały się licze konkursy, było pompowanie dętki na czas, rzut oponą, czy przejzd rowerem danego odcinka w jak najkrótszym czasie.
Chętni mogli przejechać się rikszą.
Tegoroczna edycja OstrowerFest, to też projekcje filmów z rowerami w tle.
Trzydniowe wydarzenie zakończył Rodzinny Rajd Rowerowy.
Napisz komentarz
Komentarze