Środki na prowadzenie jadłodajni pochodzić będą z pieniędzy własnych Akcji Katolickiej i datków od ludzi dobrej woli. Od jesieni działa bar Anielskie Jadło, część dochodu już w założeniach miała być przekazana na utrzymanie jadłodajni. Sprzedawany jest także chleb hospicyjny, z 10 bochenków sa pieniądze na jeden posiłek dla ubogiego.
Posiłki będa wydawane przez siedem dni w tygodniu, do pracy zostało zatrudnione dwie osoby. Do współpracy zaproszeni sa także wolontariusze. Lokal z czasem może posłużyć jako świetlica dla osób korzystających z jadłodajni. Zaproszeni do korzystania są bezdomni, ale także renciści czy osoby borykające się z biedą.
Osoby, które będa chcaiały wesprzeć potrzebujących będą mogły przekazać pieniądze na specjalne subkonto. Będzie można także opłacić posiłki dla jednej konkretnej osoby. Opłaty związane z utrzymaniem lokalu szacowane są na dwa i pół do trzech tysięcy złotych. Część pieniędzy na remont przekazali księża z dekanatu ostrowieckiego.
Obiady będą gotowane w kuchni działającej przy hospicjum. Tu także powstają dania do baru "Anielskie jadło", codziennie obiad kupuje tu około 150 osób.
Przy jadłodajni ma stanąć także albertoszafa, czyli specjalna lodówka, w której będzie można zostawiać jedzenie dla potrzebujących.
Otwarcie jadłodajni planowane jest w nadchodzących tygodniach. Jadłodajnia ma być prezentem urodzinowym dla Jana Pawła II, papież świętował 18 maja.
Ksiądz Anioł nakarmi głodnych
Kolejne miejsca na ostrowieckiej mapie wsparcia dla potrzebujących. Ksiądz Paweł Anioł zapowiada w najbliższych tygodniach otwarcie jadłodajni dla najbiedniejszych. Jadłodajnia, czyli miejsce, w którym będzie można za darmo dostać posiłek, powstanie w okolicy ostrowieckiego rynku. Codziennie pełny obiad czekać ma na około sto osób.
- 11.05.2018 07:16 (aktualizacja 25.09.2023 03:14)
Napisz komentarz
Komentarze