Rezerwat Krzemionki w poniedziałek 14 sierpnia stał się przystankiem dla uczestników marszu na orientację.
Chcemy przede wszystkim promować zdrowy styl życia, odpoczynek na łonie przyrody, rekreację, aktywny sposób spędzenia czasu. Za każdym razem mamy taką misję podczas zawodów, żeby promować lokalną kulturęi lokalne atrakcje turystyczne
-mówi Sabina Bauman, współorganizator biegu.
Bardzo się cieszymy, że organizatorzy ważnych wydarzeń kulturalnych, rekreacyjnych, a w tym przypadku można mówić rownież o sportowych, widzą Krzemionki jako miejsce gdzie powinni się uczestnicy pojawić, zarówno startować , jak i również odwiedzić nasze kopalnie
mówi dyrektor muzeum, Włodzimierz Szczałuba.
Idea imprez na orientację jest prosta. Każdy uczestnik rajdu otrzymuje specjalną, opracowaną przez organizatorów mapę terenu, na którym odbywają się zawody. Mapa może być przekształcona na różne sposoby – niektóre fragmenty mogą być wycięte, inne przemieszane ze sobą albo odwrócone, w zależności od poziomu trudności danego etapu. Posługując się tą niezwykłą mapą, uczestnik rajdu musi odnaleźć wskazane przez organizatorów miejsca i potwierdzić w nich swoją obecność, a potem zameldować się na mecie w określonym czasie. Aby rajd był ciekawy dla wszystkich, uczestnicy mogą wybierać spośród kilkunastu tras o różnym poziomie trudności.
Ci, którzy maszerowali po lesie na Krzemionkach do pokonania mieli 3900 m, musieli potwierdzić też swoją obecność w 14 punktach.
Napisz komentarz
Komentarze