Brawura za kierownicą często kończy się fatalnie. Mógł się o tym przekonać młody kierowca jadący drogą wojewódzką w kierunku Staszowa, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Miał jednak na tyle szczęścia, że w zdarzeniu odniósł powierzchowne obrażenia.