lod

Po ostatnich mrozach zbiorniki wodne pokryły się warstwą lodu, jednak zbyt cienką by utrzymać ciężar człowieka. Każdy kto zdecyduje się wejść na taki lód naraża się na realne ryzyko wypadku lub nawet utonięcia.

Odśnieżenie chodnika, usunięcie sopli lodowych czy odpowiednie przygotowanie samochodu przed wyjazdem na drogę. To obowiązki, które musimy wykonywać w czasie zimy.

Trwa przywracanie dostaw prądu do odbiorców w województwie świętokrzyskim. Wiele linii energetycznych uszkodził wczoraj marznący deszcz. Sytuacja jest trudna, w dalszym ciągu bez prądu pozostają mieszkańcy gminy Bałtów, Waśniów, Kunów, Pawłów i Bodzechów.

Decydując się na spacer po zamarzniętym zbiorniku wodnym nigdy nie możemy mieć pewności, że lód się pod nami nie załamie. Niestety mimo tego nie brak śmiałków, którzy decydują się na tak ryzykowny krok.

Na wielkie niebezpieczeństwo narażają nie tylko siebie, ale - o zgrozo - także swoje dzieci. Nierozsądni wędkarze i rodzice. Brak wyobraźni może skończyć się bardzo źle. Lód, na który wchodzą, jest - mimo niskich temperatur - miejscami bardzo cienki. Nietrudno więc znaleźć się pod nim.