Przedszkola w Ostrowcu Św. na brak dzieci nie mogą narzekać, czego idealnym przykładem jest Niepubliczny Żłobek i Przedszkole "Pajacyk", w którym od września utworzono, aż 10 grup w czym 4 oddziały żłobkowe i 6 przedszkolnych. Do ostrowieckiego "Pajacyka" uczęszcza obecnie 230 dzieci co przyznaje właściciel Krystyna Gębka
Dzieci mamy bardzo dużo, utworzyłyśmy trzy nowe oddziały przedszkolne, startujemy z "zeróweczką" dziećmi 6-cio letnimi, tj. takie nasze wyzwanie. Oprócz tego utworzyliśmy grupę dla maluszków 2,5 latków - to jest nasz konik, w którym się specjalizujemy, żeby tym dzieciom zapewnić jak najlepszą opiekę oraz normalny oddział 5-cio latków, w pomieszczeniach pozyskanych po wyprowadzce klubu "Amazonka".
Podczas codziennych zajęć, nauczyciele z przedszkolakami organizują podstawę programową zgodnie w wytycznymi Ministra Edukacji, ponad to najmłodsi mogą korzystać z licznych zajęć dodatkowych tańce, koło teatralne czy rytmika to tylko niektóre z nich co przyznaje właścicielka NŻiP "Pajacyk" - Bożena Lenart
Dzieci prowadzą swój własny ogródek, zapewniamy im też codzienną opiekę psychologa i pielęgniarki, dodatkowo mają też opiekę logopedy, który od dwulatków zaczynając bada wszystkie dzieci, a później w miarę potrzeb prowadzone są zajęcia grupowe i indywidualne.
Nad prawidłową postawą dzieci czuwa rehabilitant- przystaje Krystyna Gębka jedna w właścicielek "Pajacyka"
Bada też wszystkie dzieci, oprócz tego są zajęcia grupowe, które przeciwdziałają wadą postawy, krzywym nóżką i innym niedoskonałością wielu dziecięcego.
Pobyt dzieci w NŻiP "Pajacyk" w Ostrowcu Św. może rozpocząć się już od godziny 5.30 i trwać do 18. Tym samym wychodząc na przeciw oczekiwaniom rodziców dzieci pracujących. Właścicielki "Pajacyka" podkreślają, że w przedszkolu jest ciągła rotacja, jedne dzieci przychodzą wcześniej i wcześniej wychodzą, inne odwrotnie.
Dzieci mogą przebywać tak jak zalecają psychologowie, maksymalnie do 10 godzin na dobę. Jednak rodzice starają się jeżeli dziecko jest odbierane o 18 to przychodzi później, jeśli przychodzi wcześnie rano to zaraz po obiedzie jest odbierane, także nie można powiedzieć, że jest to przechowalnia dzieci i przebywają tu cały czas- tylko tyle ile trzeba.
"Pajacyk" ma też inne powody do zadowolenia - wandale, którzy dewastowali plac zabaw przy przedszkolu zaprzestali swoich niechlubnych działań, a właścicielki swoje najbliższe działania inwestycyjne chcą skupić właśnie na tym miejscu, a dokładnie zakupie nowych urządzeń aby służyły dzieciom.
Napisz komentarz
Komentarze