Brak możliwości dalszej współpracy. Tak Marzena Gos argumentuje decyzje o rezygnacji z funkcji. Nie podoba jej się to, co dzieje się w spółdzielni.
Problemów w Spółdzielni Mieszkaniowej Krzemionki jest wiele. Jednym z nich jest zwrot do Powiatowego Urzędu Pracy ponad stu tysięcy złotych. Sprawa dotyczy zwolnionych pracowników, na których spółdzielnia pozyskiwała dofinansowania.
Marzena Gos skarży się, że podczas pełnienia funkcji prezesa spółdzielni mieszkaniowej Krzemionki, spotykała się z nieprzyjemnymi sytuacjami dotyczącymi jej osoby.
Prezes Marzena Gos przekonuje, że zostawia spółdzielnie w dobrej kondycji finansowej.
Napisz komentarz
Komentarze