Mimo obowiązywania tak zwanej ustawy "śmieciowej", która daje mieszkańcom gmin możliwość pozbywania się wszelkiego rodzaju odpadów w sposób legalny i ekonomiczny, to dla wielu ludzi poprawa stanu środowiska to w dalszym ciągu pusty, nic nieznaczący frazes. Przekonać się o tym mogli Strażnicy Miejscy, którzy w lesie, w rejonie ulicy Folwark Piaski odkryli dzikie wysypisko śmieci.
Jeden z mieszkańców Koloni Robotniczej, podczas spaceru po pobliskim lesie, natknął się na zaśmiecony obszar, o czym niezwłocznie poinformował Straż Miejską. Po przyjechaniu patrolu, funkcjonariuszom natychmiast udało się ustalić sprawcę bałaganu, bowiem w odpadach znajdowały się między innymi dokumenty wraz z danymi osobowymi mężczyzny. Obecnie trwają czynności wyjaśniające, zaś sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
Napisz komentarz
Komentarze