Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 6 stycznia 2025 21:48
Reklama

WSPOMNIENIA (felieton)

Klon. W parku w Częstocicach. Poszliśmy na spacer. Była wiosna, sadzili nowe drzewka. Ja wtedy poprosiłem Zofię o rękę. Wybraliśmy wtedy jedno z tych nowych drzewek. Było nasze. A teraz tamtędy biegnie ścieżka...
Podziel się
Oceń

   Wsiadł do autobusu chwiejnym krokiem, podpierając się drewnianą, rzeźbioną laską. Powiódł wzrokiem po brudnym wnętrzu i usiadł na jednym z wolnych jeszcze miejsc, tuż za mną. Jego pomarszczona twarz przypominała łupinkę orzecha włoskiego. Spomiędzy resztek siwych włosów wyglądała błyszcząca łysina. Po policzkach spływały mu łzy.
        - Dobrze się pan czuje? – zapytałem.
        - Tak – staruszek rozpromienił się na chwilę. – Wszystko jest w porządku, synku.

        Może dlatego, że powiedział do mnie synku, a może z powodu tego pogodnego uśmiechu, poczułem nagły przypływ sympatii do tego starszego pana.

        - Pan płacze – to było jedno z tych stwierdzeń, które niosą ze sobą pytanie o powód.
        - A no płaczę, synku… Troszkę sobie płaczę…
        - Co się stało? Mogę panu jakoś pomóc?
        - Zamknęli Maciejkę… – powiedział bardzo smutnym tonem.
        - Nie rozumiem. Co to jest Maciejka?
        - Widzisz, synku, to była lodziarnia niedaleko rynku. Była… Teraz tam stoi budka z hotdogami.
        - Ta lodziarnia była dla pana ważna?
        - Poznałem tam moją żonę. W tym miesiącu mija trzydzieści lat odkąd umarła. Wiesz, synku, postanowiłem jeszcze raz odwiedzić wszystkie te miejsca, które były dla nas ważne. Które pamiętam. Kilka dni temu przyjechałem do Ostrowca. Krążę po mieście i…
        - I…
        - Niczego już nie ma, synku. Wszystko takie zmienione, inne. Takie nowe…
        - Przez te trzydzieści lat na pewno wiele się zmieniło.
        - Zamknęli Maciejkę. Nie ma już też naszego drzewa. Bo my mieliśmy, synku, swoje drzewo.
        - Drzewo?
        - Klon. W parku w Częstocicach. Poszliśmy na spacer. Była wiosna, sadzili nowe drzewka. Ja wtedy poprosiłem Zofię o rękę. Wybraliśmy wtedy jedno z tych nowych drzewek. Było nasze. A teraz tamtędy biegnie ścieżka...
        - Bardzo mi przykro – powiedziałem. Naprawdę było mi przykro.
        - I jeszcze jedno, synku – staruszek położył mi dłoń na ramieniu.
        - Co takiego?
        - Znasz taką kamienicę niedaleko ronda, z rzeźbami w kształcie kobiet, które niosą dzbany z wodą?
        - Znam. Stoi do dzisiaj – ucieszyłem się.
        - Siadaliśmy z Zofią na dachu i patrzyliśmy, jak słońce zachodzi za drzewa na horyzoncie.
        - I co się stało?
        - Teraz już nie ma drzew na horyzoncie. Są tylko budynki. Wysokie do samego nieba wieżowce. Nie widać nawet horyzontu. Naprawdę nic już nie jest takie samo. Zostały mi tylko wspomnienia…
        - No właśnie!
        - Co no właśnie?
        - Wspomnienia! Maciejka jest otwarta nawet dzisiaj. Wasz klon to bardzo silne drzewo, a słońce zaraz zajdzie za horyzont! Będzie je widać z dachu kamienicy.
        - To niemożliwe…
        - Możliwe dzięki panu! Dzięki pana wspomnieniom! Bo je pan pielęgnuje. Tutaj – puknąłem wskazującym palcem w cherlawą pierś staruszka.
        - Synku…
        - Proszę się spieszyć, Maciejka jeszcze jest otwarta. Może zdążycie jeszcze przed zachodem słońca, odwiedzić wasze drzewo!
        - To ten przystanek! – zawołał staruszek i zerwał się z miejsca. – Dziękuję, synku! – kiedy wysiadał, machnął mi ręką na pożegnanie.

Tomasz Ewski 


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: OczopłąsTreść komentarza: Czerze tym dwóm zmarzniętym Detektywom KPP o-c z 1.01.2025 z ulicy Rodlsńdkiego w ostrowcu którzy fokonywani oględzin sut zniczonych przez wandali współczujemy. Może ktoś zastanowi się czemu ja i moi kumple z firmy odeszliśmy jak najszybciej na pomostowe??? Bo takich jak ci detektywów któremu 1)było zimno albo z przepicia dygotał a 2)zschowywał się jakby aparat z obiektywem. Miał urwać za chwile głowę. a!!! Jeżeli w w/w firmie są aż takie braki kadrowe, proponuję pozyskać detektywów j.w. np. Z sienieńskiej 137 lub 137A tam ich pełno i pewnie dużo z nich potrzebuje zajęcia ŻalData dodania komentarza: 2.01.2025, 00:22Źródło komentarza: Sylwester na rynku. Discotruck i życzenia od prezydentaAutor komentarza: Pań z pieskiem.Treść komentarza: Szkoda ze państwo nie komentujecie, a tym samym nie prubójecie pomóc policji ostrowieckiej pomóc złapać sprawców demoliwania aut niedaleko ul. Polnej i Rosłańskiego, podobnie jak funkcjonariusze naszego pseudo. wydziału dochodzeniowo-śledczego którzy widocznie po każdym zrobieniu kilku fotek wyraźnie dużym obiektywem, jak sami twierdzili ( głośno i wyraznie), nie kryjąc tego, woleli jak sami twierdzili " trza chwilę posiedzieć w aucie a nie w *** marznąć na zewnątrz". Fakt taki był w te 1styczniowe popołudnie że trochę wiało. Ciekaw jestem tylko tego co powiedzą przełożonym jutro jaj "ZUS" "OSTROWIECI KOMBONAT BUDOWLANY" czy "CHREPTOWICZ"nie doniesie nagrań z monitoringu który jest niepodważalnym dowodem na ten wandalizm, bo np. jedna ztych osób administrującą te nagrania okaże się rodzicem tych ku.. a wandalu, i przez głupi niepotrzebny ruch , przypadkowo skasuje częsćnangrania z pamiętnego 31/1 24/25r. Bo szczerze po funkcjonariuszach nie wniosłem, szybkiej, ambitnej roboty która miała by za zadanie ująć sprawców tego wandalizmu. A dla mnie( ciemnego chłopa) "trza było tylko 7minut i trochę chęci gościa duzego wkurtce jak by moro/ wojskowej,,który bardziej walczył z kacem i zimnem a nie z dyżurem u przestępstwem. Powodzenia dla KPP O-cData dodania komentarza: 1.01.2025, 23:52Źródło komentarza: TELEFAKTY - 31.12.2024 r.Autor komentarza: miTreść komentarza: powinni noworodki sieroty dać do domu pomocy społecznej dla niepełnosprawnych, albo do domu dziecka,Data dodania komentarza: 1.01.2025, 20:56Źródło komentarza: Powiat Opatowski zainwestuje 2 mln zł we wsparcie rodzin zastępczychAutor komentarza: miTreść komentarza: niepełnosprawni, w domu dziecka byli bawiliData dodania komentarza: 1.01.2025, 20:43Źródło komentarza: Powiat Ostrowiecki otrzymuje 4,5 mln zł na wsparcie pieczy zastępczejAutor komentarza: miTreść komentarza: do domu dziecka, do domu pomocy społecznej , noworodków nie dają,Data dodania komentarza: 1.01.2025, 20:43Źródło komentarza: Powiat Ostrowiecki otrzymuje 4,5 mln zł na wsparcie pieczy zastępczej
Reklama
Reklama