Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 6 stycznia 2025 21:55
Reklama

Jak karać polityków? (Komentarz polityczny PO)

Świadomość narażenia się na odpowiedzialność karną za niefortunne, chybione, ale zgodne z obowiązującym prawem decyzje, może bardzo skutecznie sparaliżować zachowania sprawujących władzę. Politycy, oprócz obaw narażenia się na gniew wyborców, bedą bali się też prokuratorów i sądów.
Podziel się
Oceń

 

             W ubiegłym tygodniu, do szerokiej publiczności nie przebiła się informacja o bezprecedensowym wyroku islandzkiego sądu, uznającym za winnego byłego premiera Islandii, sprawującego swoją funkcję w latach 2006 – 2009. Premier Geir Haarde został oskarżony przez specjalny trybunał do rozpatrywania odpowiedzialności polityków za błędy popełnione w trakcie wykonywania swoich czynności. Politykowi postawiono zarzuty doprowadzenia islandzkiej gospodarki na skraj bankructwa. W trakcie procesu usiłowano dowieść, że były premier nie ochronił islandzkiej gospodarki przed skutkami światowego kryzysu finansowego. Nie zwoływał w tym czasie posiedzeń rządu, zatajał przed ministrami istotne informacje mogące mieć wpływ na funkcjonowanie gospodarki, biernie przyglądał się upadkowi trzech największych islandzkich banków. Doprowadziło to w konsekwencji do niespotykanej zapaści gospodarczej Islandii, waluta straciła ponad 50% swojej wartości, a PKB kraju zmniejszyło się o ponad 10%. Islandię przed bankructwem uratowały kredyty z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a społeczeństwo tego wyspiarskiego, zmieszkałego przez niewiele ponad 300 tysięcy mieszkańców kraju, z dnia na dzień straciło dużą część oszczędności zgromadzonych na rachunkach bankowych. Straciło również zaufanie do polityka, zmuszając go do podania się do dymisji i rozpisania przedterminowych wyborów. 

                Odpowiedzialność polityczna premiera nie wystarczyła jednak Islandczykom. Rezygnacja z funkcji nie była dla większości społeczeństwa satysfakcjonującą karą za popełnione przez niego błędy i zaniechania w czasach kryzysu. Pomimo opinii ekspertów wskazujących na niezależne od premiera i rządu przyczyny kryzysu, obywatele Islandii domagali się kary dla byłego szefa swojego rządu. Specjalny trybunał nie skazał co prawda Haardego na karę więzienia, ale wyrok uznający go za winnego, w pewnej części odpowiada na społeczne oczekiwania moralnego zadośćuczynienia pokrzywdzonym obywatelom Islandii.  Frustracja, gniew i rozgoryczenie społeczeństwa na nieudolnośc polityków sprawujących władzę, zaowocowała postawieniem zarzutów i uznaniem winy wybranego w demokratycznych wyborach szefa rządu. To precedens we współczesnych, dojrzałych demokracjach, za jaką z całą pewnością należy uznać państwo islandzkie.

                Europejska cywilizacja odbiega wyraźnie od norm przyjętych chociażby  w krajach północnej Afryki, gdzie obywatele rozstają się ze swoimi przywódcami  w sposób nieporównywalnie bardziej radykalny, niż uczyniono to w Islandii.  Scenariusze pozbawienia władzy prezydenta Mubaraka w Egipcie, Muammara Kadafiego w Libii, czy zmuszonego do ucieczki z kraju prezydenta Tunezji Ben Alego z pewnością nie są możliwe do zastosowania w europejskich stolicach. Chociaż przykład postawienia przed sądem byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko  i skazanie jej na 7 lat więzienia za rzekomo błędne decyzje, świadczy o tym, że sposób rozliczania się z przeciwnikami politycznymi może przybrać postać daleko odbiegającą od norm obowiązujących w naszej części świata. Jak wiemy, Ukrainie ta sytuacja nie przynosi chwały. W opinii międzynarodowej utrwala się pogląd, że temu państwu daleko jeszcze do standardów praworządności obowiązujących w krajach demokratycznych. Los premiera Islandii nie jest co prawda tak tragiczny jak wymienionych wyżej polityków, ale wydarzenie w Islandii należy bez wątpienia uznać za wyłom w dotychczasowej praktyce stosowania wysokich standardów praworządności w ukształtowanych demokracjach.

              W państwach prawa, urzędnicy państwowi mogą być pociągnięci do odpowiedzialności za naruszenie Konstytucji lub ustawy, w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania. W oparciu o te normy prawne powołano w Polsce Trybunał Stanu, przed którym można postawić osoby sprawujące najwyższe stanowiska, o ile popełnione przez nich czyny, nie wyczerpują znamion przestępstwa. Za przestępstwa kryminalne wszyscy odpowiadają przed sądami powszechnymi i od tej zasady nie ma żadnych wyjątków. Za korupcję, przestępstwa skarbowe, oszustwa i inne zagrożone kodeksem karnym czyny, każdego sprawującego nawet najwyższe funkcje polityka można postawić przed sądem                  i skazać na bezwzględną karę pozbawienia wolności. Jest jednak zasadnicza różnica między sądzeniem polityka za przestępstwa pospolite, a postawieniem go przed sądem za nieudolne rządzenie. W państwach respektujących mechanizmy demokratyczne najskuteczniejszą, najbardziej sprawiedliwą i humanitarną metodą odsunięcia od władzy nieudaczników jest kartka wyborcza. To lepszy sposób, niż sąd oceniający polityczne aspekty podejmowanych przez polityków decyzji.

            Świadomość narażenia się na odpowiedzialność karną za niefortunne, chybione, ale zgodne z obowiązującym prawem decyzje, może bardzo skutecznie sparaliżować zachowania sprawujących władzę. Politycy, oprócz obaw narażenia się na gniew wyborców, bedą bali się też prokuratorów i sądów. W konsekwencji, każda decyzja będzie podejmowana w sposób asekurancki i bojaźliwy. Zarówno na szczeblu rządowym, jak i samorządowym, wszędzie tam, gdzie strategiczna, dotycząca rozwiązania konkretnego problemu decyzja, będzie zagrożona ewentualnym postawieniem decydenta przed sądem, spowoduje ucieczkę i uchylanie się od podejmowania ważnych, istotnych dla społeczeństwa spraw. Ryzyko podejmowania takich decyzji nie może być obarczone ewentualną odpowiedzialnością karną, chyba że dotyczą pospolitych przestępstw.  Społeczny osąd i odium odrzucenia w wyborach powinno być naturalnym następstwem oraz jedynym kryterium oceny polityków, których nie akceptujemy. Oczekiwania karnych rozliczeń, skądinąd w sferze emocjonalnej zrozumiałe, nie powinny przesłaniać nam norm praworządności i cywilizacyjnych osiągnięć demokratycznego kraju, za który chcemy uchodzić.

 

                                                               Eligiusz Mich

                                                               Przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP

                                                               Powiatu Ostrowieckiego


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: OczopłąsTreść komentarza: Czerze tym dwóm zmarzniętym Detektywom KPP o-c z 1.01.2025 z ulicy Rodlsńdkiego w ostrowcu którzy fokonywani oględzin sut zniczonych przez wandali współczujemy. Może ktoś zastanowi się czemu ja i moi kumple z firmy odeszliśmy jak najszybciej na pomostowe??? Bo takich jak ci detektywów któremu 1)było zimno albo z przepicia dygotał a 2)zschowywał się jakby aparat z obiektywem. Miał urwać za chwile głowę. a!!! Jeżeli w w/w firmie są aż takie braki kadrowe, proponuję pozyskać detektywów j.w. np. Z sienieńskiej 137 lub 137A tam ich pełno i pewnie dużo z nich potrzebuje zajęcia ŻalData dodania komentarza: 2.01.2025, 00:22Źródło komentarza: Sylwester na rynku. Discotruck i życzenia od prezydentaAutor komentarza: Pań z pieskiem.Treść komentarza: Szkoda ze państwo nie komentujecie, a tym samym nie prubójecie pomóc policji ostrowieckiej pomóc złapać sprawców demoliwania aut niedaleko ul. Polnej i Rosłańskiego, podobnie jak funkcjonariusze naszego pseudo. wydziału dochodzeniowo-śledczego którzy widocznie po każdym zrobieniu kilku fotek wyraźnie dużym obiektywem, jak sami twierdzili ( głośno i wyraznie), nie kryjąc tego, woleli jak sami twierdzili " trza chwilę posiedzieć w aucie a nie w *** marznąć na zewnątrz". Fakt taki był w te 1styczniowe popołudnie że trochę wiało. Ciekaw jestem tylko tego co powiedzą przełożonym jutro jaj "ZUS" "OSTROWIECI KOMBONAT BUDOWLANY" czy "CHREPTOWICZ"nie doniesie nagrań z monitoringu który jest niepodważalnym dowodem na ten wandalizm, bo np. jedna ztych osób administrującą te nagrania okaże się rodzicem tych ku.. a wandalu, i przez głupi niepotrzebny ruch , przypadkowo skasuje częsćnangrania z pamiętnego 31/1 24/25r. Bo szczerze po funkcjonariuszach nie wniosłem, szybkiej, ambitnej roboty która miała by za zadanie ująć sprawców tego wandalizmu. A dla mnie( ciemnego chłopa) "trza było tylko 7minut i trochę chęci gościa duzego wkurtce jak by moro/ wojskowej,,który bardziej walczył z kacem i zimnem a nie z dyżurem u przestępstwem. Powodzenia dla KPP O-cData dodania komentarza: 1.01.2025, 23:52Źródło komentarza: TELEFAKTY - 31.12.2024 r.Autor komentarza: miTreść komentarza: powinni noworodki sieroty dać do domu pomocy społecznej dla niepełnosprawnych, albo do domu dziecka,Data dodania komentarza: 1.01.2025, 20:56Źródło komentarza: Powiat Opatowski zainwestuje 2 mln zł we wsparcie rodzin zastępczychAutor komentarza: miTreść komentarza: niepełnosprawni, w domu dziecka byli bawiliData dodania komentarza: 1.01.2025, 20:43Źródło komentarza: Powiat Ostrowiecki otrzymuje 4,5 mln zł na wsparcie pieczy zastępczejAutor komentarza: miTreść komentarza: do domu dziecka, do domu pomocy społecznej , noworodków nie dają,Data dodania komentarza: 1.01.2025, 20:43Źródło komentarza: Powiat Ostrowiecki otrzymuje 4,5 mln zł na wsparcie pieczy zastępczej
Reklama
Reklama