Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 00:35
Reklama

Pijany wandal zatrzymany

Ostrowieccy policjanci zatrzymali 42-letniego mężczyznę podejrzewanego o uszkodzenie automatu z kawą. Straty wyceniono na kwotę 3500 złotych. Za zniszczenie mienia może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Podziel się
Oceń

Ostrowieccy policjanci zatrzymali 42-letniego mężczyznę podejrzewanego o uszkodzenie automatu z kawą. Straty wyceniono na kwotę 3500 złotych. Za zniszczenie mienia może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj wieczorem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim otrzymał zgłoszenie o zniszczeniu mienia na terenie dworca PKS. Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, iż chwilę wcześniej przebywający w poczekalni dworca mężczyzna bez powodu zniszczył automat do parzenia kawy, przewracając go z całym impetem na podłogę. Mężczyzna zachowywał się agresywnie. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy i dokładnej relacji świadków całego zajścia, szybko udało się zatrzymać wandala, który nie zdążył jeszcze opuścić dworcowej poczekalni. Okazał się nim 42-letni mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dziś, po nocy spędzonej w celi i wytrzeźwieniu, usłyszał zarzuty. Tłumaczył, iż zniszczył automat, gdyż był zdenerwowany i w ten sposób chciał wyładować swoją złość. Za zniszczenie mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.




 


Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. LOKALNA GRUPA MEDIOWA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim, os. Słoneczne 14 jest administratorem Twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama