Kampania do Parlamentu Europejskiego jest na finiszu. Kandydaci mają ostatnie godziny na spotkania z wyborcami. Niestety, pojawia się także coraz więcej przypadków dewastowania materiałów wyborczych.
Pierwsze zgłoszenie o zniszczonym banerze otrzymaliśmy w Boże Ciało. Ktoś musiał się bardzo natrudzić, by pomalować czerwonym sprayem bilbord Bartłomieja Sienkiewicza, który jest umieszczony na sporej konstrukcji. Zdewastowany został też bilbord innej kandydatki Koalicji Obywatelskiej- Małgorzaty Wilk- Grzywny
- mówi Jolanta Madioury, radna Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.
Jolanta Madioury dodaje, że to nie były pojedyncze przypadki wandalizmu. Sprawę zgłosiła na policję.
Usuwanie, niszczenie lub zamalowywanie plakatów wyborczych jest karalne. Grozi za ten czyn kara aresztu albo grzywna do 5000 zł.
Napisz komentarz
Komentarze