W ostatnim ligowym meczu w 2023 r. „Ostrowieccy Wojownicy” zmierzyli się przed własną publicznością z drużyną z Zawiercia. Podopieczni Tomasza Radowieckiego w pewnym momencie prowadzili nawet sześcioma bramkami i powinni wygrać to spotkanie, ale w końcówce zawodnicy Viretu odrobili straty i w dramatycznych okolicznościach sięgnęli po zwycięstwo. 3 lutego szczypiorniści KSZO mogli się zrewanżować ekipie prowadzonej przez Patrycję Głąbik. Wygrana na wyjeździe nie tylko zmyłaby plamę z grudniowej porażki, ale również zakończyłaby serię trzech ligowych porażek z rzędu.
Spotkanie w Zawierciu zaczęło się znakomicie dla gości. „Ostrowieccy Wojownicy” szybko wypracowali sobie pięciobramkową przewagę (7:2), ale potem ich gra stanęła. Gospodarze zdominowali wydarzenia na parkiecie i to oni schodzili na przerwę przy prowadzeniu 19:13. Po zmianie stron podopieczni Tomasza Radowieckiego próbowali gonić wynik, ale bezskutecznie. Zawiercianie wygrali różnicą czterech goli (33:29). Podobnie jak w meczu u siebie, szczypiorniści KSZO mieli problem z egzekwowaniem rzutów karnych. Zmarnowali ich trzy, wykorzystali tylko jeden. Problemów ze skutecznością nie miał natomiast Marcin Kurzawa. Rozgrywający Viretu zdobył aż piętnaście bramek.
Napisz komentarz
Komentarze