Podopieczni Rafała Wójcika szybko objęli prowadzenie. Już w 5. minucie na listę strzelców wpisał się Konstiantyn Chernii. Niespełna dwa kwadranse później ukraiński napastnik po raz drugi umieścił piłkę w siatce. Wydaje się, że w tej sytuacji lepiej powinien zachować się golkiper Klimontowianki. Jeszcze przed przerwą „Pomarańczowo-Czarni” zdobyli trzecią bramkę. Podanie Fryderyka Janaszka wykorzystał Franciszek Lipka.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Inicjatywa była po stronie gospodarzy, goście ograniczali się do uderzeń z dalszych odległości. Jakub Burek miał niewiele pracy, w przeciwieństwie do swojego vis-à-vis. W 69. minucie padł czwarty gol dla KSZO 1929. Kapitalnym uderzeniem z woleja popisał się Lipka. Kwadrans przed końcem do siatki trafił Paweł Zdyb, a w 88. minucie wynik meczu ustalił Adrian Dziubiński.
Podopieczni Rafała Wójcika w finale Okręgowego Pucharu Polski zmierzą się ze Starem Starachowice, który w drugim półfinale pokonał Wiernę Małogoszcz 4:0. Spotkanie zostanie rozegrane 14 czerwca na Suzuki Arenie w Kielcach.
W najbliższą sobotę „Pomarańczowo-Czarnych” czeka ligowa potyczka ze Stalą Stalowa Wola. Hutnicze derby w Ostrowcu Świętokrzyskim rozpoczną się o godz. 16:00.
Napisz komentarz
Komentarze