Na sandomierskim rynku od godziny 23.30 grała muzyka z przebojami tanecznymi z różnych okresów. O północy, po złożeniu życzeń, wokół zabytkowego Ratusza, zatańczono poloneza. To kilkunastoletnia, lokalna tradycja. Na czele orszaku szedł jak zawsze kasztelan Karol Bury, w asyście dam dworu i zbrojnych z Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej.
To już od dawna sandomierska tradycja, Pan Kasztelan składa na Rynku Starego Miasta życzenia noworoczne i oznajmia: Panie i Panowie - poloneza czas zacząć! Zgodnie ze staropolskim obyczajem jako najstarszy prowadzi poloneza wokół rynku w pierwszej parze.
- napisał w mediach społecznościowych kasztelan Karol Bury.
Napisz komentarz
Komentarze